
Niektórzy traktują przesądy z przymrużeniem oka, inni w ogóle w nie nie wierzą, jeszcze inni pozwalają zabobonom "dla świętego spokoju" kierować swoimi zachowaniami. Przesądy dotyczą niezliczonych sytuacji i sfer życia. Jakie z nich najbardziej zaskakują? Oto 17 dziwnych przesądów w Polsce.
Czym są przesądy? Skąd się biorą?
Przesądy, inaczej zabobony, to niemożliwe do zweryfikowania mocno zakorzenione i żywione bez względu na argumentację z zewnątrz przekonania, których nie jesteśmy w stanie racjonalnie wytłumaczyć. To postrzeganie powiązań w zdarzeniach, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Ich źródeł można dopatrywać się w dawnych wierzeniach i metafizycznych diagnozach rzeczywistości.
Jak mówi słownik PWN przesąd to "wiara w tajemnicze, nadprzyrodzone związki między zjawiskami, w fatalną moc słów, rzeczy i znaków; też: praktyki wynikające z tej wiary".
Są zarówno przesądy pozytywne, mające przynosić szczęście (np. trzymanie kciuków, złapanie się za guzik, kiedy ujrzymy kominiarza, znalezienie czterolistnej koniczyny, otrzymanie podkowy) jak i negatywne, przynoszące pecha, nieszczęście (np. stłuczenie lustra, przejście pod drabiną, kiedy kot przebiegnie nam drogę).
Najdziwniejsze przesądy w Polsce
1. Kładzenie torebki na podłodze
Niektórzy niepowodzenia finansowe czy niedostatek pieniędzy tłumaczą przesądem zakładającym, że nie powinniśmy kłaść torebki na podłodze, schodach czy na czymkolwiek, co znajduje się poniżej naszych kolan, bo wówczas będą nam uciekać pieniądze.
Według tego powinniśmy wieszać torebkę lub kłaść ją gdzieś wyżej, najlepiej na kolanach. Przesąd ten mógł wziąć się z przekonania, że osoba, która trzyma torbę przy sobie, jest bardziej poukładana i działa mniej pochopnie niż osoba, która rzuca ją byle gdzie lub szybko kładzie na podłogę.
2. Łuski karpia w portfelu
Skoro już przy pieniądzach jesteśmy... są też przesądy mające przynieść dobrobyt. Jeden z nich wiąże się z czasem świąt Bożego Narodzenia. Mówi on, że osoby, które na Wigilię jedzą karpia, powinny zachować łuski ryby i osuszone schować do portfela. Trzymanie ich przez cały rok w portfelu ma zapewnić przypływ pieniędzy i płynność finansową.
3. Chuchanie na znalezione monety
To bardzo popularny przesąd. Chuchanie na znalezione monety i wkładanie ich do portfela ma sprawić, że pieniądze się rozmnożą, a nam będzie się powodzić. Takie przeświadczenie może wywodzić się z dawnych czasów, gdy sądzono, że metal jest darem zesłanym przez bogów. W utrwaleniu zabobonu mogli też pomóc kupcy, którzy chuchali na swój utarg.
4. Rozsypanie soli
Przesądni ludzie uważają, że przypadkowe rozsypanie soli oznacza pecha i, że lada chwila dojdzie do awantury w rodzinie. To dlatego, że jeszcze kilkaset lat temu sól była towarem luksusowym, a jej zmarnowanie, nawet jeśli przypadkowe, mogło prowadzić do waśni. Uważano, że jest to sprawka złych duchów.
Istnieje też jednak przesąd mający odczynić zły urok: jeżeli dojdzie do rozsypania soli, trzeba wziąć jej szczyptę i przerzucić przez swoje lewe ramię.
Zobacz także
5. Obcinanie włosów dzieciom i ciężarnym
Chcesz, żeby twoje dziecko wyrosło na mądre, nie obcinaj mu włosów – tak przynajmniej radziłaby bardzo przesądna osoba, która wierzy, że wraz z włosami uciekłby rozum i inteligencja. Podobny zabobon zakłada, że z tego samego powodu włosów obcinać nie mogą też ciężarne kobiety.
Inny podobny przesąd mówi, że obcinanie kołtunów niemowlakom może sprowadzić na nie chorobę.
6. Na co nie patrzeć w ciąży
Mocno przesądne ciężarne kobiety nie mają lekko. Wychodzi na to, że powinny odwracać wzrok od wielu rzeczy. Są zabobony zakładające, że jeśli kobieta w ciąży będzie patrzyła na księżyc, to dziecko będzie łyse; na słońce – to dziecko będzie bardzo płaczliwe; na ogień – to dziecko będzie miało znamiona na twarzy lub rumień; na brzydkich ludzi – to dziecko też będzie nieurodziwe. Z kolei patrzenie przez wizjer miałoby sprawić, że dziecko urodzi się z zezem.
7. Odpukiwanie w niemalowane
To kolejny często pielęgnowany przesąd. Jeśli nie chcemy, żeby wydarzyło się coś nieprzyjemnego/złego, o czymś powiedzieliśmy, wówczas odpukujemy w niemalowane. Często też wypowiadamy wówczas na głos właśnie słowa: "odpukać w niemalowane".
W ten sposób chcemy uniknąć niepowodzenia i ziszczenia się negatywnego scenariusza. Jak powstał ten zabobon? Przypuszcza się, że w dawnych wierzeniach sądzono, iż w drzewach mieszkały dobre duchy przynoszące szczęście. Potem w chrześcijaństwie postrzegano drewniany krzyż jako symbol ochronny i przynoszący szczęście.
Inna teoria wskazuje na to, że dawniej stukano w deskę, na której leżał zmarły, żeby odciągnąć diabła od jego duszy, a potem zaczęto stukać także w inne niemalowane drewno, żeby odstraszyć całe zło.
8. Witanie lub żegnanie się przez próg
Często można spotkać się z twierdzeniem, że nie powinniśmy się witać ani żegnać przez próg, żeby nie ściągnąć na siebie pecha. Od setek, a nawet tysięcy lat takie przekonanie panuje wśród wielu osób nie tylko w Polsce, ale też innych krajach słowiańskich, a także Indiach i Chinach.
Wzięło się to z przeświadczenia, że próg domu w istocie odgranicza bezpieczne domowe środowisko od złych mocy krążących po świecie zewnętrznym. Te miałby szansę przedostać się do domu wtedy, kiedy dwie osoby podawały sobie dłonie lub uściskały się nad progiem, znajdując się po przeciwnych stronach. Zapobiec temu miało natomiast stanięcie jednej z osób na progu.
9. Niefortunne prezenty
Istnieją też liczne zabobony dotyczące dawania konkretnych przedmiotów na prezenty. Mówi się, że podarowanie butów może spowodować, że obdarowana osoba od nas odejdzie.
Z kolei wręczenie na prezent pustego portfela może zwiastować dla obdarowanego biedę. Żeby do tego nie doszło, w portfelu umieszcza się symboliczny grosik.
10. Otwieranie parasola w domu
Bardzo przesądne osoby z pewnością będą unikały otwierania w domu parasola, bo takie według nich przynosi pecha, powoduje nieszczęścia i wypadki. Wiara w takie skutki towarzyszyła ludziom od setek lat.
11. Zawracanie z drogi
Przedstawiciele licznych kultur uważają, że przerywanie podróży i zawracanie z drogi może przysporzyć nieprzyjemności i pecha. Jeśli więc ktoś przesądny chce koniecznie wrócić po coś, czego zapomniał, po powrocie do domu na chwile przysiada i liczy do 10, zanim znów z niego wyjdzie.
12. Nie odmawiaj niczego ciężarnej
Mówi się, że jeżeli dana osoba nie będzie chciała spełnić wszystkich zachcianek ciężarnej (szczególnie tych żywieniowych), to zaszkodzi dziecku, a na siebie ściągnie kłopoty, nieszczęście, w tym utratę dobytku. W dawnych czasach mówiło się nawet, że "zostanie zjedzona przez myszy".
13. Siadanie przy rogu stołu
Przesąd popularny jeszcze wśród naszych babć i prababć. Mówił, że panna, która siada przy rogu stołu, nie znajdzie męża, bo oddala się od centrum uwagi i skrywa w kącie. Ogólnie wiele osób uważa, że takie "siadanie na uboczu" może przynieść pecha.
14. Zasłanianie ust przy ziewaniu
Zasłanianie ust przy ziewaniu mogłoby wydawać się przejawem dobrego wychowania, jednak w istocie był to jeden z zabobonów. Dawno temu wierzono, że przez otwarte usta może uciec ludzka dusza oraz że do naszego ciała mogą wedrzeć się złe duchy.
15. Stawianie butów na stole
Złym znakiem ma być też stawianie butów na stole. Podobno ich właściciel może zbankrutować, a w domu zapanuje bieda i będzie brakowało jedzenia. Według zabobonów buty na stole mogą też sprowadzić pecha lub kłótnie.
Ten przesąd może wynikać z faktu, że jest to po prostu niehigieniczne albo z przeświadczenia, że stół jest centralnym miejscem w domu, gdzie zbiera się rodzina, i nie można go "bezcześcić".
16. Spotkanie zakonnicy
Istnieje przesąd mówiący, że spotkanie zakonnicy na ulicy, szczególnie jeśli zobaczymy ją od tyłu, może sprowadzić na nas i naszych bliskich pecha. Źródła przesądu upatruje się w fakcie, że jeszcze w pierwszej połowie XX w. pielęgniarstwem zajmowały się w dużej mierze pielęgniarki, więc kiedy widziano zakonnice poza klasztorem, zakładano, że w pobliżu jest ktoś ciężko chory lub umierający.
W odczarowaniu złego uroku w przypadku ujrzenia zakonnicy miałoby pomóc z kolei splunięcie przez lewe ramię. Co jednak ciekawe, inny przesąd zakłada, że ujrzenie trzech zakonnic jednocześnie stanowi dobry znak.
17. Przyczepianie czerwonej wstążki
W starożytności kolor czerwony kojarzono z siłą, mądrością, zdrowiem i zwycięstwem. Miał być talizmanem chroniącym przed złem. Stąd również obecnie niektórzy stosują czerwone wstążki i wieszają je (szczególnie do wózków dziecięcych) po to, by odstraszały złe uroki.
Zobacz także
