
Pod koniec października do mediów trafiła informacja, która zelektryzowała show-biznes. Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki, będąc w Londynie, przekazali, że podjęli decyzję o zakończeniu dwuletniego związku. Wieść zdziwiła ich obserwatorów, którzy nie mieli pojęcia o tym, że mogli mieć kryzys. Teraz w mediach podano przyczyny rozpadu ich związku.
Dlaczego Wieniawa i Rozbicki podjęli decyzję o rozstaniu?
Znali się już jako nastolatkowie, kiedy dekadę temu Julia Wieniawa zaczynała grać w słynnej "Rodzince.pl". Potem ich drogi dalej krzyżowały się, ale wciąż tylko zawodowo. Dopiero w 2020 roku uczucie między nimi rozkwitło. Aktorka była już po związku z Antkiem Królikowskim i Baronem. On też spotykał się z różnymi kobietami.
Wieniawa i Nikodem Rozbicki już nie byli w stanie i nie chcieli udawać, że to zwykła przyjaźń. Pojawiła się chemia oraz ciekawscy paparazzo, którzy pierwsze wspólne zdjęcia zrobili im na imprezie. Pod koniec 2020 roku potwierdzili, że są parą.
Zaczęło się publikowanie wspólnych zdjęć z różnych wydarzeń, dalekich podróży i romantycznych momentów. Aktorzy ochoczo dzielili się swoją miłością. Rok temu zdecydowali się na wspólne mieszkanie oraz psa Bowiego.
Pod koniec października świętowaliby drugą rocznicę związku. Zamiast tego jednak przekazali fanom, że nie są już razem. Wrzucili wspólne zdjęcie z Londynu, gdzie razem bawili się na Halloween. "Tak, nie jesteśmy już razem, ale mamy dla siebie ocean dobroci i międzygalaktyczną więź. Pozdro z Londynu!" – napisali, potwierdzając rozstanie.
Wielu fanów aktorskiej pary nie było w stanie uwierzyć, że to rzeczywiście koniec ich związku. Zastanawiali się, co było przyczyną takie obrotu spraw. Tymczasem "Super Express" rzekomo skontaktował się z osobą, która przyjaźni się z Rozbickim i Wieniawą.
Informator dał do zrozumienia, że nie byli w stanie dobrze zadbać o relację, ponieważ artystka przeżywa aktualnie gorący czas zawodowo. W czerwcu wydała debiutancki krążek "Omamy" i niebawem rusza w trasę.
"Julka jest bardzo zapracowana. Nagrała płytę, całe lato koncertowała, nie było jej w domu, a jeszcze grała w serialu i prowadzi firmę odzieżową. Nikodem zamieszkał u niej, żeby widywali się częściej, ale jej i tak nie było w domu" – taki powód przekazało źródło.
Niektórzy wysnuli teorię, że Wieniawa i Rozbicki wcale się nie rozstali, tylko wykręcili fanom halloweenowego psikusa. Co ciekawe, sama Katarzyna Cichopek ostatnio oceniła, że taka możliwość nie jest wykluczona.
"To, co mi się podoba, jeśli są razem, czego im bardzo życzę, to to, że potrafią bawić się tymi wszystkimi plotkami, doniesieniami, mają do tego dystans, nie zdradzając przy tym tak naprawdę, co się u nich dzieje. W ten Instagram tak do końca bym nie wierzyła. To, co tam się dzieje, nie zawsze dzieje się dokładnie w tym momencie, w którym zostało opublikowane" – stwierdziła prowadząca "Pytania na Śniadanie".
Do tej pory zainteresowani nie zdementowali informacji o rozstaniu. Zdaje się, że wcale nie był to okazyjny żart, tylko naprawdę podjęli decyzję o zmianach w życiu.
Zobacz także
