Zbliża się wyczekiwana premiera gry "God of War: Ragnarok". Twórcy tydzień przed jej wypuszczeniem zaskoczyli oryginalnym trailerem, w którym pojawia się Ben Stiller, John Travolta oraz koszykarz NBA.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wyczekiwana przez graczy premiera "God of War: Ragnarok" już za tydzień.
Sony z tej okazji przygotowało zaskakujący trailer, w którym w Kratosa wciela się Ben Stiller.
Znanemu komediowemu aktorowi towarzyszy John Travolta oraz LeBron James.
Ben Stiller jako Kratos w trailerze "God of War: Ragnarok"
Zwiastun "God of War: Ragnarok" z pewnością nie należy do nudnych. Widzimy w nim Bena Stillera, który przebrany za Kratosa tłumaczy Johnowi Travolcie oraz LeBronowi Jamesowi, jak być lepszym rodzicem i jak stworzyć ze swoimi dziećmi lepszą relację. Co więcej, dzieci gwiazd biorą udział w spocie razem z nimi.
To nie pierwszy raz, kiedy Sony zdecydowało się na oryginalną reklamę tego tytułu. Przypomnijmy, że w przeszłości w jednym z trailerów w roli Kratosa wystąpił Rick z "Ricka i Morty'ego".
Premiera "God of War: Ragnarok" zapowiedziana jest na 9 listopada. Tytuł dostępny będzie jedynie na PS4 oraz PS5.
Ben Stiller to aktor i reżyser znany głównie z komedii, takich jak m.in. "Zoolander", "Noc w muzeum" oraz "Sposób na blondynkę". Pomimo tego jest jednak również świetnym aktorem dramatycznym, co udowodnił m.in. w takich filmach, jak "Opowieści o rodzinie Meyerowitz" czy "Sekretne życie Waltera Mitty".
John Travolta w ostatnich latach nie pojawia się w głośnych tytułach, jednak parę lat temu zagrał istotną rolę w serialu "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona". Do jego najbardziej kultowych ról należą jednak te w "Grease" oraz "Pulp Fiction".
LeBron James to amerykański koszykarz i gwiazda NBA. James otrzymał wielokrotnie nagrodę najbardziej wartościowego gracza ligi. Oficjalnie gra na pozycji niskiego skrzydłowego.
"God of War" wygrało w plebiscycie IGN
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku "God of War" zostało uznane przez czytelników serwisu IGN za grę wszech czasów. Konkurencja była naprawdę spora. Odsłona gry z 2018 roku pokonała między innymi takie tytuły jak "Grand Theft Auto V", "Red Dead Redemption 2", "Super Mario World", "The Elder Scrolls V: Skyrim", czy chociażby naszego rodzimego "Wiedźmina 3".
Przygody gniewnego Kratosa gracze śledzą już od 2005 roku, kiedy to ukazała się pierwsza część kultowej trylogii. Charakteryzowała się brutalnością, ciekawym podejściem do historii, gdzie fikcyjna rzeczywistość mieszała się z antycznymi postaciami i miejscami.
System walki, jak na czasy konsoli PlayStation 2 był naprawdę imponujący. Fani pokochali grę za połączenie krwawych jatek z logicznymi zagadkami i niesamowitą oprawę muzyczną.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.