nt_logo

Miał być w październiku. Ujawniono, dlaczego Morawiecki nie złożył wniosku o wypłatę środków z KPO

Michał Koprowski

03 listopada 2022, 08:15 · 2 minuty czytania
We wrześniu premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wniosek o wypłatę unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy zostanie złożony "najpóźniej do końca października". Okazuje się jednak, że Polska będzie mogła zwrócić się w tej sprawie do Brukseli najwcześniej za miesiąc.


Miał być w październiku. Ujawniono, dlaczego Morawiecki nie złożył wniosku o wypłatę środków z KPO

Michał Koprowski
03 listopada 2022, 08:15 • 1 minuta czytania
We wrześniu premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wniosek o wypłatę unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy zostanie złożony "najpóźniej do końca października". Okazuje się jednak, że Polska będzie mogła zwrócić się w tej sprawie do Brukseli najwcześniej za miesiąc.
Morawiecki nie złożył wniosku o wypłatę środków z KPO. Ujawniono powód Fot. Andrzej Iwańczuk / East News
  • Krajowy Plan Odbudowy to miliardy euro bezzwrotnych dotacji oraz tanich pożyczek
  • Mimo zapewnień premiera Morawieckiego Polska nadal nie zwróciła się do Brukseli o wypłatę pieniędzy
  • Okazuje się, że rząd nie poinformował opinii publicznej, iż nadal nie ustalono z Komisją Europejską sposobów weryfikacji kamieni milowych

"Kwestie techniczne", czyli sposoby weryfikacji kamieni milowych

Według ustaleń "Rzeczpospolitej" rząd mówił wiele o środkach z Krajowego Planu Odbudowy, ale nie wspomniał o tzw. operational arrangements, czyli sposobach weryfikacji kamieni milowych, które mają potwierdzić, że Polska wywiąże się ze zobowiązań. Zamiast tego utrzymywano, że do ustalenia pozostały "kwestie techniczne".

Posłanka Izabela Leszczyna oraz senator Bogdan Klich przez trzy tygodnie usiłowali uzyskać informacje o ustaleniach z Komisją Europejską. Ostatecznie udali się do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej z kontrolą poselską.

Zobacz też: Coraz większe pieniądze z UE dla Polski zagrożone. Dziennikarka ujawniła powód

– Otrzymaliśmy dokument odzwierciedlający stanowisko Komisji z przypisanymi do każdego kamienia milowego wymogami dotyczącymi sposobów weryfikacji ich wprowadzania – przekazał senator Klich w rozmowie z "RP".

Złożenie pierwszego wniosku możliwe najwcześniej za miesiąc

Jeden z wymogów ma dotyczyć "naprawienia sytuacji sędziów dotkniętych decyzjami Izby Dyscyplinarnej SN". Dziennik wskazuje, że chodzi o publikację oficjalnego dokumentu, który opisywałby wdrożone zmiany.

"Powinien on być opatrzony raportem, opisującym wszystkie przypadki sędziów, wobec których postępowania prowadziła ID, ze wskazaniem procedury sanacyjnej, którą zastosowano, datą rozpoczęcia powtórnych postępowań, przesłuchań i rozstrzygnięć" – czytamy.

Przeczytaj także: Awantura w Sejmie. Jachira do prezesa PiS: Szeregowy pośle Kaczyński!

Ponadto ma zostać opublikowana lista spraw, które były rozstrzygane przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W zestawieniu powinny znaleźć się również te, które stały się przedmiotem nowych wniosków składanych przez sędziów.

To jednak nie wszystko, ponieważ po zakończeniu negocjacji nastąpi procedura opiniowania przez wszystkie służby Komisji Europejskiej. Nawet w przypadku pomyślnego zakończenia negocjacji, złożenie pierwszego wniosku będzie możliwe najwcześniej za miesiąc.

Morawiecki: "Kończymy przygotowywanie wniosku ws. KPO"

W środę 2 listopada Mateusz Morawiecki przyznał podczas konferencji prasowej, że rozmowy ws. KPO cały czas trwają, ale w ostatnim czasie "nie dzieje się nic szczególnego". – Kończymy przygotowywanie wniosku ws. KPO. Miałem nadzieję, że zostanie on zakończony do końca października – powiedział premier.

Może Cię zainteresować: Kuriozalne wyznanie ministra Budy. PiS blokuje pieniądze z KPO, żeby łatwiej wygrać wybory?

– Poprosiłem ministra Budę, aby w najbliższych paru tygodniach zakończył konstruowanie tego wniosku i myślę, że da radę to zrobić i ten wniosek skierujemy – stwierdził Morawiecki.