Mateusz Morawiecki zabrał głos ws. budowy zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim
Mateusz Morawiecki zabrał głos ws. budowy zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim Fot. Piotr Molecki / East News

Mateusz Morawiecki odniósł się do budowy tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim, podkreślając, że "Łukaszenka sterowany z Kremla zaatakował Polskę dziesiątkami tysięcy migrantów". – Przewidujemy, że kolejny atak hybrydowy może przyjść z północy, z naszej granicy północnej z Federacją Rosyjską – powiedział premier.

REKLAMA
  • 2 listopada Mariusz Błaszczak poinformował o rozpoczęciu budowy tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim
  • Jeszcze tego samego dnia głos ws. przedsięwzięcia zabrał Mateusz Morawiecki
  • – Chcemy czerpać doświadczenie z tego, co się stało do tej pory – oznajmił premier
  • "Łukaszenka sterowany z Kremla zaatakował Polskę"

    W środę 2 listopada podczas konferencji prasowej Mateusz Morawiecki odniósł się do budowy tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim. Premier podkreślił, że "preludium" do rosyjskiej inwazji na Ukrainę był atak hybrydowy na Polskę oraz Litwę.

    – Ukraina została napadnięta przez Rosję. Preludium do tej napaści był atak hybrydowy na Polskę i Litwę ze strony Białorusi, sponsorowanej w tym kontekście przez Rosję, bo Białoruś sama takich decyzji strategicznych decyzji nie podejmuje. Łukaszenka sterowany z Kremla zaatakował Polskę dziesiątkami tysięcy migrantów – powiedział.

    "Przewidujemy, że kolejny atak hybrydowy może przyjść z północy"

    Szef polskiego rządu zaznaczył, że Polska poradziła sobie z tym problemem "bardzo szybko i sprawnie". – Chcemy czerpać doświadczenie z tego, co się stało do tej pory – oznajmił.

    – Przewidujemy, że kolejny atak hybrydowy może przyjść z północy, z naszej granicy północnej z Federacją Rosyjskąobwodem kaliningradzkim. Dlatego podjęliśmy decyzję dotycząca budowy zapory – wyjaśnił.

    – Będziemy także budowali zaporę, której dokładny charakter będzie podlegał teraz w najbliższym czasie decyzjom rządowym. Przekażemy je w stosownym czasie. Dziś chcemy zapobiegać ewentualnym atakom hybrydowym, bądź innym, konwencjonalnym ze strony północy – powiedział Mateusz Morawiecki.

    Błaszczak: "Żołnierzy będzie zaangażowanych tylu, ilu będzie trzeba"

    Jak pisaliśmy w naTemat, Mariusz Błaszczak przekazał na konferencji prasowej, że decyzja o budowie tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim zapadła podczas posiedzenia Komitetu ds. Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych Rady Ministrów.

    – Lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Zdecydowałem o podjęciu działań, które wzmocnią bezpieczeństwo na granicy Polski poprzez uszczelnienie tej granicy – powiedział.

    – Już dziś rozpoczną się prace, podjęte przez saperów, żołnierzy Wojska Polskiego ws. zbudowania tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim – zapewnił szef MON.

    Zapora ma składać się z trzech rzędów drutu ostrzowego i przypominać tę, która została wcześniej wybudowana na granicy polsko-białoruskiej. – Podjęliśmy działania, żeby ogrodzenie powstało jak najszybciej. Żołnierzy będzie zaangażowanych tylu, ilu będzie trzeba – podkreślił Błaszczak.