Donald Tusk zaliczył w Płocku ostre spięcie z młodym mężczyzną, który w pewnym momencie powiedział, że "nie może patrzeć" na lidera PO. Okazuje się, że to znany w lokalnym środowisku działacz młodzieżówki KORWiN, którym kilka miesięcy temu zainteresowała się ABW i policja.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– To za pana czasów strzelano do górników i atakowano na marszach niepodległości zwykłych ludzi – mówił młody uczestnik spotkania w Płocku
Odpowiedź Donalda Tuska była kategoryczna i jednoznaczna. – Po co pan powiela takie bzdury? Wstydziłbym się na pana miejscu – stwierdził
Okazuje się, że przeciwnik lidera PO kilka miesięcy temu wywołał głośny skandal, bo "żartował" o zamachu na prezydenta USA
Jeden z uczestników środowego spotkania w Płocku zarzucił, że Donald Tusk uprawia hipokryzję. Mówił też, że to posłowie PO głosowali w Sejmie za ustawą "Ukrainiec plus", za "zamknięciem gospodarki, czyli lockdownem, co w efekcie doprowadziło do inflacji".
"Ja na pana patrzeć nie mogę"
– Mówi pan, że broni demokracji, a to za pana czasów strzelano do górników i atakowano na marszach niepodległości zwykłych ludzi. Jak można głosić taką hipokryzję? – pytał młody mężczyzna. I dodał: – Ja na pana patrzeć nie mogę.
Donald Tusk odparł, że wygląda na to, iż PiS przyzwyczaił niektórych, że "kłamstwo jest czymś bezkarnym i można kłamać od rana do wieczora". Mężczyzna próbował przekrzykiwać polityka.
– Po co pan powiela takie bzdury? Wstydziłbym się na pana miejscu. Wiek nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Proszę teraz milczeć, bo nie usłyszy pan mojej odpowiedzi. Pozwoli pan, że sprostuję kłamstwa, których prawdopodobnie jest pan ofiarą – ostro odpowiedział Tusk.
Wiadomo, kim jest młody przeciwnik Tuska
Z liderem PO starł się Wiktor Adamczyk, znany w lokalnym środowisku działacz młodzieżówki KORWiN – ustalił Onet. Jeszcze w marcu był on jej szefem w Płocku, a także młodzieżowym radnym miasta.
Młody korwinista został z niej jednak usunięty po głośnym skandalu z jego udziałem. Adamczyk napisał na Facebooku komentarz w związku z wizytą prezydenta USA Joego Bidena w Rzeszowie, która odbywała się od 24 do 26 marca.
"Szykujemy AWP na tą istotę (pisownia oryginalna)" – napisał młody mężczyzna pod postem lokalnego portalu rzeszow-news.pl. Dodajmy, że AWP to karabin snajperski. Komentarz 17-latka wywołał oburzenie.
Temat nagłośniła redakcja portalu i użytkownicy serwisu Wykop, a niedługo potem sprawą zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralne Biuro Śledcze Policji. Funkcjonariusze przyjechali do Płocka, a działacz Młodych dla Wolności, bo tak nazywa się młodzieżówka partii KORWiN, tłumaczył policjantom, że miał to być tylko żart.
W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku młody korwinista przeprosił za "nieprzemyślany komentarz", jednak swojego zachowania chyba dobrze nie przemyślał. Przekonywał bowiem, że w internecie jest "od groma niestety podobnych komentarzy", a tylko on, jako jeden z niewielu "został doprowadzony do porządku przez ABW".
Młodzieżowa Rada Miasta Płocka jednogłośnie wykluczyła Wiktora Adamczyka ze swego grona na początku kwietnia. Wnioskował o to także dyrektor szkoły, do której uczęszczał 17-latek.