• Do Warszawy zjeżdżają się przedstawiciele środowisk skrajnie prawicowych i nacjonalistycznych, by wieczorem przejść w dorocznym Marszu Niepodległości
• Przy tej okazji do głównego organizatora marszu zwróciła się Barbara Nowak, która wyraziła wdzięczność za przeprowadzenie imprezy
• Wydarzenie wielokrotnie próbowano odwołać, bo w jej trakcie dochodzi do szeregu niebezpiecznych sytuacji, jednak za każdym razem jej przeciwnicy przegrywali w sądzie

Słynąca z kontrowersyjnych komentarzy kuratorka oświaty z Małopolski – Barbara Nowak, postanowiła przy okazji Marszu Niepodległości wyróżnić jego organizatora. Ciepłe słowa napisała personalnie pod adresem Roberta Bąkiewicza, głównego organizatora marszu i prezesa stowarzyszenia "Marsz Niepodległości".

"Wszystkie sztuczki zaprzańców nie zdołały zatrzymać Marszu Niepodległości. 11 listopada przejdzie on ulicami Warszawy pod hasłem 'Silny Naród. Wielka Polska'. Jestem wdzięczna Prezesowi Stowarzyszenia 'Marsz Niepodległości' Robertowi Bąkiewiczowi, za jednoczenie patriotów dumnych z wolnej Ojczyzny" - napisała na Twitterze Barbara Nowak.

(Anty)edukacyjny aspekt Marszu Niepodległości

Wpis Barbary Nowak szybko spotkał się z lawiną reakcji. Kuratorce wytknięto funkcję, którą piastuje i odpowiedzialność za propagowane przez nią hasła. "Niepodległość miała nam dać wolność, poczucie że jest się u siebie, w swojej wielkiej Polsce… a Pani co uskutecznia" – pyta jedna z internautek. Inny komentujący pisze, że Nowacka "powinna być wzorem dla uczniów, niestety jest wzorem nienawiści i podłości".

"Krużganek oświaty" Bąkiewicza

W jednym z komentarzy pojawiła się także prośba, żeby kuratorka zapytała maszerujących, "o co chodzi z tym 11 listopada"?

"Wiesz jaka będzie odpowiedź? Że Legia wtedy z Lechem 3 do 0 wygrała..." – wskazał komentujący, nawiązując tym do licznych, kompromitujących nagrań, które swego czasu krążyły po sieci, na których głównymi bohaterami są kibole.

W tym edukacyjnym kontekście marszu warto wspomnieć sytuację, która miała miejsce w ubiegłym roku podczas warszawskiej manifestacji radykałów. Z ust wyróżnionego przez Barbarę Nowak Roberta Bąkiewicza padły wówczas słowa o "krużganku oświaty".

– Jak ta nowa Polska będzie wyglądała, czy zostanie nam tylko hymn i biało-czerwona, czy będziemy narodem i państwem silnym gotowym nieść krużganek oświaty, chrześcijaństwa, cywilizacji łacińskiej na Zachód, którego mentalnie, moralnie, cywilizacyjnie już nie ma. Każdy z nas, tą kontrrewolucję, z którą powinniśmy pomaszerować, w Polskę i świat. Musimy zacząć od siebie, nie da się podnieść Polski na pięknych hasłach – stwierdził podczas Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz. 

Tegoroczna warszawska manifestacja ma odbyć się pod hasłem "Silny Naród - Wielka Polska". Impreza ma zacząć się o godzinie 14:00 na Rondzie Dmowskiego, a zakończy się o 19:00.