• Jak podkreśla Grzegorz Walijewski wkrótce temperatura w niektórych regionach Polski może spaść do - 10 stopni Celsjusza
• Podpowiadamy, jak przygotować swój dom, auto i organizm na taki spadek temperatur
• Ekspert podkreśla, że opony z letnich na zimowe warto zmienić zanim spadnie śnieg, gdy średnia temperatura osiągnie 7 stopni

Jak przygotować się na zimno?

Jak podkreśla meteorolog z IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z naTemat.pl, dobra passa pogodowa właśnie się kończy. Wtorek 15 listopada był ostatnim dniem ze względnie dobrą pogodą. Właśnie od środy mogą pojawić się miejscowe opady śniegu.

- W prognozach krótkoterminowych ochłodzenie nadchodzi. Pojawi się u nas w środę, ale wyłącznie na Suwalszczyźnie i w Polsce północnej. Najcieplej będzie na południowym zachodzie – w śląskim i opolskim - wyjaśnia.

- Ten tydzień i kolejny tydzień będą bardzo chłodne. Zachodnie województwa, jak lubuskie i wielkopolskie oraz trochę Dolnego Śląska, będą cieplejsze. Natomiast pozostała część kraju bliska zeru. W nocy wartości ujemne w całym kraju - dodaje.

Jak podkreśla ekspert, możemy spodziewać się nawet temperatur minus 10 stopni Celsjusza. I to nie przy gruncie, ale na wysokości 2 metrów. Odczujemy to jako naprawdę intensywne ochłodzenie.

- Przyszły tydzień może być jeszcze chłodniejszy. Listopad zgodnie z prognozami będzie nieco powyżej normy, ale chłodniejsze syberyjskie powietrze da o sobie znać - dodaje ekspert.

Od środy termometry pokażą zazwyczaj maksymalnie 5 stopni w ciągu dnia, a w nocy możemy się spodziewać regularnych mrozów, temperatura spadnie do minus 5 stopni. 

Ogrzanie od środka

Przed wyjściem z domu najlepiej byłoby zjeść ciepły posiłek złożony z węglowodanów. Warto także dostarczyć organizmowi dawki witaminy C, która wspomaga odporność. Poza tym warto wypić ciepły napój z dodatkiem rozgrzewającego miodu lub imbiru.

Ubranie na cebulkę

Pomiędzy warstwami ubrania zatrzymuje się powietrze, które stanowi naturalną warstwę izolacyjną. Dlatego ubiór "na cebulkę" powinien być stosowany zawsze, gdy temperatura spada. Równie ważne co okrycie głowy i szalik, będą ciepłe skarpetki i buty. To właśnie przez stopy z naszego ciała ucieka ciepło. Zakładaj kilka warstw ubrania, najlepiej z włókien naturalnych – bawełny i wełny. 

Sprawdź auto - dbaj o bezpieczeństwo

Najpierw warto sprawdzić akumulator. Może się okazać, że akumulator, który dotychczas bez problemu zasilał rozrusznik przy normalnej temperaturze, nie poradzi sobie, gdy ta nagle spadnie o kilkanaście stopni. Doświadczony kierowca może sprawdzić to samemu, inny powinien skorzystać ze sprawdzenia stanu baterii w warsztacie samochodowym.

Dalej najlepiej zobaczyć, co z płynem chłodniczym i płynem do spryskiwaczy. Niewymieniany od wielu lat płyn chłodniczy może zgęstnieć, a w przypadku mrozu nawet zamarznąć. Jego za niski poziom przyczyni się natomiast do spadku wydajności układu chłodzenia silnika. Letni płyn do spryskiwaczy zamarza w okolicach zera. Musimy pamiętać o jego wymianie na mrozy.

Skrob, pryskaj lub zasłaniaj. Koszmar kierowców to próba oczyszczenia szyby z samego rana bez skrobaczki i płynu, a często także rękawiczek na dłoniach. Warto zaopatrzyć się w płyn odmrażający do szyb, by nie musieć marnować tyle energii w mroźny poranek. Przyda się także oczywiście skrobaczka, a także pokrowca na szybę, który na noc zostawimy na aucie.

Sprawdź hamulce. Banalna zasada, której przestrzegać trzeba zawsze, jednak zimą hamulce są szczególnie narażone na uszkodzenia i awarie z powodu soli drogowej, która osiada na tarczkach hamulcowych. Warto więc o nie zadbać.

O zmianie opon na zimowe przypomina nawet meteorolog Grzegorz Walijewski. - Od soboty i niedzieli musimy przygotować się na ujemne temperatury w całym kraju. I wymianę opon na zimowe. 15-17 listopada jest tym pierwszym terminem do zmiany opon – ludziom wydaje się, że zmienia się je wraz z pierwszym śniegiem. Wystarczy, że średnia dobowa temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza, to guma letnia pracuje gorzej niż zimowa - wyjaśnia. Pamiętajmy więc zrobić to jak najszybciej.

Dbaj o ciepło w domu

Uszczelnij okna i drzwi wejściowe, by nie tracić ciepła, za które płacisz. Nie zasłaniaj grzejników meblami i zasłonami. Kaloryfery potrzebują przestrzeni około 10 cm wokół siebie, żeby prawidłowo odprowadzać ciepło do otoczenia.

Powinny być wyczyszczone z kurzu, odpowietrzone i można zamontować na nich ekrany zagrzejnikowe. To mata, którą przytwierdza się bezpośrednio za grzejnikiem. Dzięki niej, ciepło dotychczas pochłaniane przez chłodniejszą powierzchnię, odbija się i wraca do wnętrza pomieszczenia. W ten sposób możemy zaoszczędzić do 5 proc. ciepła. Utrzymuj optymalną temperaturę 21 stopni Celsjusza, a mieszkanie wietrz rzadziej i na krótko - wystarczy do 10 minut. Temperatura optymalna w różnych pomieszczeniach to:

• pokój dzienny: 20-22 st. C.,
• kuchnia: 16-19 st. C.,
• sypialnia: 17-19 st. C.,
• łazienka: 22-24 st. C.,
• pokój dziecięcy: 20-22 st. C. 

Domykaj - dbaj o przestrzeń ogólną. Zamykaj drzwi i okna od klatki, okna na korytarzu do domu, okienka w piwnicach. Zwracaj uwagę na wszystkie korytarze, którymi ciepło może uciekać.