Jerzy Połomski był legendą polskiej estrady. 14 listopada jego menadżerka, Violetta Lewandowska przekazała informację o jego śmierci. Gwiazdor, który wylansował wiele hitów, ostatnie lata życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Teraz przekazano szczegóły ostatniego pożegnania artysty.
Reklama.
Reklama.
Jerzy Połomski zmarł w poniedziałek, 14 listopada. Wieść zasmuciła branżę muzyczną
Menadżerka muzyka przekazał, że przyczyną jego śmierci była "infekcja, z którą organizm sobie nie poradził"
Jak będą wyglądały uroczystości pogrzebowe autora hitu "Bo z dziewczynami"? Oto plan pogrzebu
Kiedy i gdzie pogrzeb Jerzego Połomskiego? Ostatnie pożegnanie piosenkarza
Jerzy Połomski przez dekady bawił rodaków swoją muzyką. Koncertował również poza granicami Polski. Wokalista miał w sobie niezwykły czar i charyzmę, którą doceniali starsi i młodsi. "Bo z dziewczynami", "Cała sala tańczy z nami" czy "Nie zapomnisz nigdy" to prawdziwe hity.
W 2009 r. Połomski otrzymał nagrodę Złotego Fryderyka za całokształt działalności artystycznej. "Całe życie robiłem to, co lubiłem i to największa nagroda. Żałuję tylko, że w dużej części odeszli ci, których kochałem, którzy pisali mi teksty i komponowali. Teraz tworzy się już inną muzykę, która tak naprawdę nie bardzo mnie wyraża" – powiedział w jednym z wywiadów.
Po 80 roku życia Połomski powoli zaczął zwalniać z działalnością artystyczną. Już w 2018 roku mówiono na temat jego stanu zdrowia. Artysta z miesiąca na miesiąc miał być w coraz gorszej kondycji. Od 2019 roku już nie koncertował. Nie był też na siłach samodzielnie wykonywać codziennych czynności i postanowił, że na jakiś czas przeprowadzi się do Skolimowa. Niestety piosenkarz do swojego mieszkania już nigdy nie wrócił.
W poniedziałek (14 listopada) menadżerka gwiazdora, Violetta Lewandowska ze smutkiem przekazała, że artysta zmarł. "Dzisiaj wieczorem [red. 14 listopada] w warszawskim szpitalu przy ul. Wołoskiej w Warszawie zmarł Jerzy Połomski. Był i niezwykłym artystą i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury" – poinformowała w rozmowie z PAP.
– Jerzy miał infekcję. Jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem, które wdarło się do jego organizmu. (...) Wiem, że lekarze do końca o niego walczyli. Niestety się nie udało – oznajmiła Lewandowska w rozmowie z "Super Expressem".
Piosenkarz został pożegnany w sieci przez plejadę gwiazd oraz Ministerstwo Kultury. "W wieku 89 lat odszedł niezwykle lubiany przez publiczność piosenkarz, którego przeboje śpiewała cała Polska, artysta znany ze swej skromności i profesjonalizmu - Jerzy Połomski. Niech spoczywa w pokoju" – czytaliśmy we wpisie resortu prof. Piotra Glińskiego.
Ostatnie pożegnanie Jerzego Połomskiego odbędzie się w środę (23 listopada). Uroczystości rozpoczną się o godz. 11:30 w kościele Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Kolejno, około godziny 13:30 żałobnicy przemieszczą się na cmentarz.
Wiadomo, że gwiazdor zostanie pochowany w grobie swojej siostry Jadwigi Pająk, która zmarła w lipcu tego roku. Połomski spocznie w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim. Menadżerka zmarłego piosenkarza na łamach "Super Expressu" poinformowała, że pogrzeb Połomskiego będzie miał charakter państwowy.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.