Potężna maszyna, tarcza TBM, przemierza Polskę, by dotrzeć na Podkarpacie. Tam za jej pomocą ma zostać wydrążony dwukilometrowy tunel pod drogę S19. Jeden z największych ładunków wiezionych po polskich drogach przejedzie również przez Warszawę. W nocy z soboty na niedzielę pojawią się w stolicy utrudnienia w ruchu.
Reklama.
Reklama.
Konwój z częściami do tarczy TBM przeznaczonej do drążenia tuneli przemierza przez niemal całą Polskę
GDDKiA mówi o "przełomowej operacji na drogach", bo maszyna ma wydrążyć dwie nitki tunelu drogowego, który stanie się elementem 10-kilometrowej trasy S19 Rzeszów Południe - Babica
W nocy z soboty na niedzielę jeden z największych ładunków wiezionych po polskich drogach przejedzie przez Warszawę, co spowoduje utrudnienia w ruchu
Przez pół Polski przejeżdża konwój z wielką tarczą do drążenia tunelu na trasie ekspresowej S19 pod Rzeszowem. Wszystkie samochody tego transportu tworzą zestaw o długości 4,5 km. W nocy z soboty na niedzielę konwój przejedzie przez Warszawę.
Transport TBM. Utrudnienia na warszawskich drogach
Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekazała, że w sobotę o godzinie 22:00 konwój wyruszy z węzła Janki na trasie S8. Około północy kolumna powinna przejechać przez węzeł Warszawa Lotnisko, co spowoduje utrudnienia.
Według informacji podanych przez GDDKiA, w nocy kolumna zjedzie z drogi ekspresowej na węźle Puławska, przed tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy, i będzie poruszała się po drogach miejskich. W godzinach 00:30-3:00 mieszkańcy ulic: Puławskiej, Pileckiego, Ciszewskiego, Rodowicza "Anody", Doliny Służewieckiej, al. Wilanowskiej, Przyczółkowej będą musieli liczyć się z utrudnieniami.
Następnie transport ma dotrzeć do węzła Lubelska na trasie S17. Tam na godz. 6 zaplanowano postój na jezdni, który ma potrwać do godziny 22 w niedzielę. Potem konwój ma ruszyć w dalszą drogę na południe kraju.
"Przełomowa operacja na drogach"
Drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówią wprost, że jest to "przełomowa operacja na drogach". Ogromna maszyna TBM zostanie zmontowana na Podkarpaciu z części, które w większości są przewożone na miejsce transportem kołowym.
Maszyna ma wydrążyć dwie nitki tunelu drogowego o długości 2255 metrów, który stanie się elementem 10-kilometrowej trasy S19 Rzeszów Południe - Babica. Długość wiertła po złożeniu z części wyniesie 112 metrów, a średnica jego tarczy 15,2 metra.
Przejazd transportu tylko nocą
Ogromny "kret" trafił do Polski z Hiszpanii. Elementy wyładowano w porcie w Szczecinie, a następnie podzielono je na kilka części i przeładowano na barki, by Odrą mogły przepłynąć do Opola. Tam ważący 4 tysiące ton ładunek podzielono na trzy konwoje. Pierwszy z nich wyruszył na Podkarpacie 11 listopada. Transport maszyny TBM będzie się poruszał z prędkością do 10 km/h w obrębie obiektów mostowych, a poza nim w granicach 20-30 km/h
Do przewozu wszystkich elementów drogowcy wykorzystują zestawy o gigantycznych rozmiarach. Największy z nich będzie miał szerokość 9 m i długość 74 m.
Przejazd transportu będzie się odbywać tylko nocą, w godz. 22:00–6:00. W tym czasie w wielu miejscach będą pojawiać się zmiany w ruchu. Zostaną zamknięte drogi ekspresowe S2, S8 i S17. Nad wszystkim będzie czuwać policja. Z uwagi na gabaryty i planowaną prędkość przejazd przez Polskę ma trwać ok. 20–25 dni.