
Szukając mniej wyświechtanego prezentu na urodziny albo, przypadkiem, na Dzień Kobiet, natrafiliście pewnie kiedyś na e-kartki. W zalewie badziewia trudno znaleźć coś, co nadawałoby się do pokazania komukolwiek, acz nie jest to niemożliwe. Czasami może się nadawać do pokazania z uwagi na kuriozalność.
REKLAMA
Chomicze
Zignorujmy misie i kwiatki. Tych wszędzie pełno, a już w szczególności wśród nielicznych polskich serwisów e-kartkowych. Trochę lepsze są kwiaty animowane, ale to jeszcze nie to – nawet jeśli rozwijają się przed naszymi oczami
Zignorujmy misie i kwiatki. Tych wszędzie pełno, a już w szczególności wśród nielicznych polskich serwisów e-kartkowych. Trochę lepsze są kwiaty animowane, ale to jeszcze nie to – nawet jeśli rozwijają się przed naszymi oczami
do wtóru muzyki Mendelssohna. Zdecydowanie najlepszy jest jednak chomik. Tak przynajmniej wynika z popularności tego motywu. Są chomiki realistyczne,
animowane chomiki-telegramy znane również jako hamster gram, śpiewające chomiki podekscytowane, a także chomiki romantyczne i śpiewające serenady:
Skąd ta chomicza obsesja? To proste – powody idealnie wyłuszczono w tej kartce
Obraźliwe
Chcielibyście dostać kartkę, w której obleśny chłop z owłosionym brzuchem wymachuje kuflem piwa albo taką, w której mała dziewczynka śpiewa o tym, że swoje cycki możesz już zarzucić sobie na plecy? Takie perełki w swojej ofercie mają całkiem popularne serwisy: Do your boobs hang low? to sztandarowa propozycja Blue Mountain (90 tys. fanów na Facebooku), zaś uroczą “Niespodziankę” ma w swojej ofercie Kartkonosz (tysiąc fanów). Z tej serii można też zamówić dla mamy – nada się też na Dzień Kobiet – szowinistyczną kartkę wychwalającą jej zalety w prasowaniu i smażeniu naleśników, a dla wyjątkowo lubiących humor kloaczny – pierdzącą kartkę urodzinową (JibJab).
Muzyczne
Komu milsze dźwięki wydawane innymi otworami ciała, ma do wyboru tysiące e-kartek muzycznych. Można szukać według klucza gatunkowego (np. reggae śpiewane przez psy z dreadami na plaży - ?! - lub kan-kan odtańczony przez figurkę z twoją twarzą), można kierować się głosem ulubionego wykonawcy: np. gwiazdki Taylor Swift lub... króla funku George'a Clintona!.
Można też zaśpiewać samemu wyposażając w swoją twarz podskakującego awatara – lub przynajmniej dać jakiemuś kotu czy innemu dziwnemu bohaterowi do wyrecytowania własny tekst:
Wizualne
Znaleźliśmy też kilka kartek, których nie dało się zaszeregować jednoznacznie. Ich jedyną wspólną cechą zdaje się dbałość o stronę estetyczną. Przodują w tym kartki produkcji Ojolie – czasami przesadnie słodkie i lukrowane, ale autentycznie urocze – jak ta:
lub ta:
Urocze są insynuacje Ecards dotyczące prawdziwego statusu Michaela Jacksona:
(co więcej, kartka nadal jest w sprzedaży), a autentyczną radość sprawia włoski cupcake (!), który w swoim entuzjazmie wyśpiewywania urodzinowych życzeń podpala tło pocztówki.
Niebanalne – obyście dostawali tylko takie e-kartki!
