
Sting wróci niebawem do Polski z kolejnym koncertem. Tym razem były muzyk The Police zawita do Krakowa. Niebawem ruszy przedsprzedaż biletów na muzyczne wydarzenie. Wiadomo, kiedy powinniśmy zapolować na wejściówki.
Koncert Stinga w Polsce 2023
Sting to pseudonim artystyczny brytyjskiego muzyka Gordona Matthew Sumnera. Słuchacze z całego świata z pewnością kojarzą go z wokalu i gry na gitarze basowej w zespole rockowym The Police. Razem z kolegami z kapeli skomponował takie kawałki jak "Every Breath You Take", "Roxanne", "Message In A Bottle" oraz "De Do Do".
Swoją solową karierę Sting rozpoczął na dobre w 1985 roku, kiedy wydał pierwszy album studyjny zatytułowany "The Dream of the Blue Turtles". Dwa lata później światło dzienne ujrzała płyta "...Nothing Like The Sun", która pokryła się platyną na wyspach brytyjskich i w Stanach Zjednoczonych.
W latach 90. XX wieku brytyjski artysta zdobył jeszcze większą sławę po tym, jak jego utwory wykorzystano w filmach "Zabójcza broń 3" i "Leon Zawodowiec". Chodzi oczywiście o piosenki "It's Propably Me" i "Shape of My Heart". W 1999 roku swoją premierę miał także kawałek "Desert Rose".
Sting wystąpił w Polsce aż 10 razy. Pierwszy raz zagrał koncert w Warszawie w 1996 roku. Później pojawił się m.in. na scenie katowickiego Spodka i Chorzowie. Ostatni raz miał kontakt z polską publicznością pod koniec sierpnia 2022 roku. Zagościł wówczas na warszawskim PGE Narodowym.
Okazuje się, że Brytyjczyk nie zamierza zwalniać tempa i znów przyleci w odwiedzinach do kraju nad Wisłą. Tym razem da koncert 20 lipca 2023 roku w Krakowie, a konkretnie w TAURON Arena Kraków.
Przedsprzedaż Citi Handlowy rusza już od godz. 12 w środę 23 listopada, zaś przedsprzedaż Ticketmaster od godz. 12 w czwartek 24 listopada. Bilety trafią do sprzedaży w samo południe w piątek 25 listopada. Na ten moment nie wiadomo, ile fani zapłacą za wejściówki.
Zobacz także
Afera ws. występu Stinga na imprezie TVP1
Przypomnijmy, że Sting stał się twarzą afery wokół gali Wiktory, która była emitowana 31 marca w TVP1. Muzyk miał być gwiazdą wieczoru. Po ogłoszeniu przez publicznego nadawcę, że były członek The Police zagra koncert na gali, Polacy zaczęli apelować do piosenkarza, by zrezygnował z występu w "rządowej telewizji".
"To właśnie ta telewizja popiera odebranie praw polskim kobietom i osobom LGBT. Wielu prawników śledzi ten język nienawiści, ponieważ po upadku aktualnej władzy, ludzie tworzący tę telewizję, zostaną pozwani przed sądy. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zawłaszczył publiczną telewizję i sprowadził jej programy informacyjne do roli urzędowej tablicy ogłoszeń" – tłumaczył pisarz Mariusz Szczygieł.
Na kilka dni przed imprezą redakcja Onet Kultura opublikowała oficjalne oświadczenie Stinga na temat jego planowanego występu.
"Sting nie wystąpi na gali rozdania Wiktorów 31 marca, wbrew wcześniejszym planom. Sting koncentruje się na wyczekiwanej przez fanów trasie koncertowej 'My Songs', przełożonej z powodu pandemii, oraz premierze singla charytatywnego 'Russians (Guitar/Cello Version)', z którego zysk netto wesprze organizację charytatywną Help Ukraine Center" – mogliśmy przeczytać.
