To prawdopodobnie jedyna taka nagroda na świecie. Przyznawany od niemal stu lat tytuł człowieka roku tygodnika "Time" co roku honoruje osobę, która miała największy wpływ na wydarzenia na świecie. Niekoniecznie pozytywny.
Reklama.
Reklama.
Amerykański "Time" ukazuje się nieprzerwanie od 1923 roku i do dziś pozostaje jednym z najchętniej kupowanych periodyków w Stanach
Od 1927 roku redakcja tygodnika przyznaje nagrodę "człowieka roku", zwracając w ten sposób uwagę na osobę, która miała znaczący wpływ na to, co działo się w minionych 12 miesiącach na świecie
Kto dostanie tytuł Człowieka Roku tygodnika "Time"?
Czy Człowiek Roku musi być postacią powszechnie lubianą lub chociaż pozytywną? Nie zdaniem redaktorów "Time'a". I być może to właśnie dlatego - ze względu na fakt, że przyznają bodajże jedyną na świecie prestiżową nagrodę, która ma szanse wylądować w rękach "czarnego charakteru" budzi ona tak wielkie emocje.
Tym sposobem na okładce prestiżowego magazynu w przeszłości lądowały postaci takie jak Józef Stalin (w 1939 i 1942 roku), czy Ruhollah Chomejni (przywódca rewolucji w Iranie, która uczyniła z niego republikę islamską z surowym prawodawstwem) czy Adolf Hitler (zwyciężył w 1938 roku, jednak już wtedy wydawcy czasopisma zdecydowali się nie umieszczać jego podobizny na okładce po raz pierwszy i ostatni w historii nagrody.
Komputer i Lech Wałęsa
Oprócz konkretnych postaci, tygodnikowi zdarzało się też nagradzać bardziej abstrakcyjne idee, jak np. komputer w 1982 roku, gdy zaczynała się komputeryzacja miejsc pracy na szeroką skalę, czy zagrożoną ziemię w 1988 roku, gdy tematy ocieplenia klimatycznego i możliwej zagłady planety coraz częściej były podnoszone przez naukowców.
Dwa razy w historii tytuł trafił też w ręce Polaków - Lecha Wałęsy i to już w 1981, nie zaś 1989 roku i Jana Pawła II (1994).
Z kolei w ostatnich latach laureatami zostawali - w 2019 Greta Thunberg, zaś w 2020 Joe Biden wespół z Kamalą Harris. Zeszłoroczna okładka "Time'a" przypadła Elonowi Muskowi.
Kto zostanie Człowiekiem Roku tygodnika "Time"?
W tym roku redakcja zamieściła na swojej stronie ankietę dla czytelników. I choć dalej w w gremium redakcyjnym zapada decyzja co do przyznania tytułu Człowieka Roku, propozycje pokazują, kogo amerykańscy dziennikarze biorą pod uwagę.
Wśród typowanych postaci po raz kolejny pojawiła się Greta Thunberg i Elon Musk (tytuł nie jest powiem jednorazowy), ale też m.in. Donald Trump, Nancy Pelosi, nowy premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, król Karol III, Serena Williams, piosenkarki Lizzo i Taylor Swift czy k-popowe grupy BlackPink i BTS.
Wśród typów redakcji są też protestujące Iranki (nagrodę dla nich popiera aż 90 proc. czytelników - przy każdej propozycji można zaznaczyć odpowiedź "tak" lub "nie").
Zełenski vs Putin
Emocje budzi natomiast fakt, że o tegoroczny tytuł Człowieka Roku tygodnika "Time" powalczą Wołodymy Zełenski, ale i Władimir Putin. Jak się można domyślić, czytelnicy chętnie widzieli by na okładce prezydenta walczącej Ukrainy, nie zaś Putina. I właśnie dlatego ostateczna decyzja musi pozostać w rękach redakcji - inaczej trudno byłoby utrzymać jej charakter.