Rywale Polaków zagrają bez tej gwiazdy. Nie pojechał na MŚ przez... orgię na zgrupowaniu

Javier "Chicharito" Hernandez nie grał w meksykańskiej kadrze od 2019 roku, ale przed mundialem głośno spekulowano o jego powrocie. "Chicharito" miał nawet przedstawiać włodarzom warunki, po których spełnieniu wróci do gry pod meksykańską flagą.

Tak się jednak nie stało, a wszystko z powodu skandalu, który wybuchł na jednym ze zgrupowań. Jak ujawnił wówczas meksykański dziennikarz Jose Ramon Fernandez, "Chicharito" miał przyprowadzić na zgrupowanie dwie prostytutki i urządzić małą orgię z ich udziałem.

Inni piłkarze kadry Meksyku przysięgali, że zaproszenie pań do towarzystwa było wyłącznie inicjatywą "Chicharito". Sami rzekomo byli pomysłem oburzeni i sprzeciwili się jego seksualnym zachciankom.

Słynny zawodnik nie okazał pokory i nie zamierzał przeprosić za swoje zachowanie. Konserwatywny selekcjoner Gerardo "Tata" Martino zdecydował więc o rozstaniu. Człowiek, który pomógł zorganizować Hernandezowi orgię na zgrupowaniu, również został zwolniony z kadry.

Co jednak zaskakujące, niepokorny piłkarz zapowiedział, że wróci do reprezentacji Meksyku, jeśli jego warunki zostaną spełnione. A to oznaczało, że kadry musieliby odejść Andres Guardado, Guillermo Ochoa, Hector Moreno i Hector Herrera, a on sam mmiałby zostać kapitanem drużyny.

To jednak niejedyny seksskandal meksykańskich piłkarzy. Kilkanaście miesięcy temu okazało się, że czterech zawodników czołowej drużyny kraju - Club America również urządziło sobie na zgrupowaniu seksualną orgię. Roger Martinez, Nicolas Benedetti, Richard Sanchez i Leonardo Suarez też zatrudnili prostytutki.  Ktoś nagrał, czego dopuszczali się piłkarze, a film i zdjęcia trafiły do sieci, wywołując prawdziwą burzę. Telewizja TV Notas postanowiła udostępnić nagranie i dokładnie opisać, co działo się pamiętnego wieczoru.

Najpierw miał to być taniec erotyczny, później seks. Na nagraniu widać trójkąt seksualny z udziałem Leonardo Suareza i dwóch kobiet. Podobnie bawił się Nicolas Benedetti.

Konsekwencje miały zostać wyciągnięte wobec wszystkich za... "złamanie protokołu sanitarnego". Co stało się z piłkarzami? Benedetti nadal gra w Mazatlan FC, a Suarez przeszedł do klubu Santos Laguna. Martinez i Sanchez nadal grają w Club America i zachowali pozycję ważnych w zespole piłkarzy.

Polska zmierzy się z Meksykiem we wtorek na Stadium 974 w Ad Dausze. To będzie pierwszy mecz dla obu drużyn w finałach piłkarskich mistrzostw świata i zapewne dla obu niezwykle ważny. Pierwszy gwizdek o godzinie 17:00, transmisja w TVP1.