Doda w swoim programie "12 kroków do miłości" ostro podsumowała swoje małżeństwo z Radosławem Majdanem. Były bramkarz w najnowszym wywiadzie odniósł się do jej słów. – To jest słabe – stwierdził, gorzko komentując zachowanie byłej żony.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Dzi*** się mijały w drzwiach, jak tylko wyjeżdżałam na koncert – tak Rabczewska wspominała związek z Majdanem na antenie Polsatu w swoim randkowym show "12 kroków do miłości"
Sam zainteresowany nie pozostawił tego bez komentarza. Wystąpił w podcaście Kamila Balei "Tato, no weź!" i nagle wtrącił wątek Dody
"Doda. 12 kroków do miłości". Co mówiła o Majdanie?
W drugim odcinku formatu, w którym Doda poszukiwała odpowiedniego kandydata na partnera, otworzyła się na temat swoich poprzednich relacji i zdradziła ich szokujące kulisy.
W rozmowie z psychologiem Leszkiem Mellibrudą opowiedziała o swoim małżeństwie z Radosławem Majdanem.
– Musiałam się nauczyć zabijać miłość. Po pierwszym moim mężu – zaczęła swoją historię piosenkarka. – Bardzo go kochałam. Zdradził mnie z każdą prostytutką, jaka tylko była. Byłam 12 lat młodsza, miałam 20 lat. Dzi*** się mijały w drzwiach, jak tylko wyjeżdżałam na koncert. Naprawdę codziennie modliłam się, Panie Boże, pozwól mi przestać go kochać. Roz*** mi system na lata. (...) Moje poczucie godności jest zdeptane, oplute i obs*** na oczach całej Polski – mówiła.
Majdan komentuje zachowanie Dody: Od 15 lat coś o mnie gada
Wspomnijmy, że Radosław Majdan lata temu rozwód się z Doda, a od 2016 roku jest mężem Małgorzaty Rozenek-Majdan. Od dwóch lat wychowują razem synka Henryka. Były bramkarz zagościł ostatnio w podcaście Kamila Balei "Tato, no weź!" dla Radia Złote Przeboje.
Dużo mówił o swoim pierworodnym, ale w pewnym momencie rozmowa zeszła na zupełnie inny wątek. – Moja żona była od 15 lat coś o mnie gada. Ja o niej nie powiedziałem słowa - jej energią jest obrzucanie ludzi błotem, ona się w tym świetnie czuje. Mi to nie pasuje. Nie pasuje mi teraz wywlekanie pewnych rzeczy, ponieważ mam swoją rodzinę poszedłem już zdecydowanie dalej. Ona gdzieś została w tamtym miejscu, to jest jej energia i to jej pasuje – ocenił.
– Ale to cię boli cały czas, tak? - podpytał prowadzący. – Nie, po prostu uważam, że to jest słabe. 15 lat! Tak jakbyś... pamiętasz, z kim się 15 lat temu spotykałeś? A cały czas, gdzieś tam o sobie otwierając jakiś portal, ktoś do mnie dzwoni, coś o mnie mówi... Po prostu tego nie rozumiem, a może jest mi jej szkoda, że ona musi cały czas gdzieś tym żyć – podsumował.
Historia Dody i Majdana
Wszystko zaczęło się w 2003 roku, gdy Doda spotkała Majdana w Ustce. Podobno na randkę z piłkarzem namawiał ją sam ojciec piosenkarki, były sztangista, który aprobował związek ze sportowcem. Majdan oświadczył się Rabczewskiej w 2005 r. i para wkrótce się pobrała.
Były to jeszcze czasy, kiedy artystka funkcjonowała pod pseudonimem artystycznym Doda Elektroda, który dziś mało kto pamięta. Majdan sam zaangażował się w muzyczną działalność żony występując w teledysku "Dżaga". Odważne sceny miłosne i taniec Rabczewskiej ze szlauchem zapisał się w historii polskiej sceny muzycznej, choć niektórzy woleliby o nim zapomnieć
Niestety w prawdziwym życiu nie wszystko układało się tak cudownie, jak na planie teledysku, a w 2007 r. piosenkarka wystąpiła o rozwód, oskarżając męża o niewierność. Majdan nie pozostawał dłużny Dodzie, zarzucając jej to samo. Ostatecznie para rozwiodła się w 2008 r.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.