Do "Sylwestra marzeń z Dwójką" jeszcze kilka tygodni, a impreza już wzbudza niemałe emocje. Okazuje się, że w wydarzeniu organizowanym pod patronatem TVP wystąpi Marina Łuczenko-Szczęsna. – Strasznie się cieszę – wyznała polska WAG'S.
Pomimo że Telewizja Polska w tym roku przeszła spore zmiany, a także świętowała 70-lecie powstania stacji, nie odpuściła organizacji największej imprezy muzycznej w roku, jaką jest "Sylwester marzeń z Dwójką".
Turyści (ale i telewidzowie, bo wydarzenie przyciąga przed ekrany miliony Polaków) nie usłyszą w tym roku Maryli Rodowicz, ale za to będą mogli wziąć udział w koncertach Golec uOrkiestra, Sary James, Zenka Martyniuka z zespołem Akcent, Boysów, Staszka Karpiela-Bułecki i oczywiście Sławomira z Kajrą. Tradycyjnie więc będziemy mogli potańczyć do hitu "Miłość w Zakopanem".
Do grona gwiazd występujących na imprezie TVP ma dołączyć Marina Łuczenko-Szczęsna. Piosenkarka zagościła w sobotę w "Pytaniu na śniadanie" i potwierdziła, że przygotowuje się do występu.
– Po 12 latach wracam i będę miała przyjemność zaśpiewać w Sylwestra. Strasznie się cieszę i jestem podekscytowana – mówiła.
– W tym roku, jak i w poprzednim, będziemy z rodziną w Zakopanem. Najpierw rodzinny czas, a potem robota, ale też przyjemność, bo uwielbiam występować – przyznała.
Dodajmy, że o Marinie Łuczenko-Szczęsnej zrobiło się ostatnio głośno, bowiem artystka wydała piosenkę na Mundial 2022. W pisaniu tekstu miał jej pomóc sam Wojciech Szczęsny.
O "Sylwestrze marzeń z Dwójką" mówi od jakiegoś czasu ze względu na długie negocjacje z miastem. Do ostatniej chwili wszystko stało pod znakiem zapytania, ale w końcu władze Zakopanego i TVP się dogadały, choć pewnie nie do końca po myśli telewizji, która chciała się podzielić kosztami.
W czasie sylwestra 2022/2023 Zakopane nie będzie dorzucać się do imprezy, ale użyczy teren, samorządową infrastrukturę i zaplecze administracyjne. Wirtualnemedia.pl ustaliły, że dla TVP satysfakcjonujące rozwiązanie, bo dodatkowo nie będzie musiało sprzątać po imprezie - a z tym był zawsze problem.
– Tutaj zawsze telewizja dokładała się finansowo, tym razem nie będzie to kosztowało ani złotówki. Całościowo więc mówimy o dość sporych oszczędnościach – zdradził informator portalu z kręgów dyrektorskich w Telewizji Polskiej. Co ciekawe, wartość tegorocznej niefinansowej partycypacji Zakopanego w kosztach sylwestra ma być wyższa niż finansowy udział w poprzednich latach. Przypomnijmy, że po zeszłorocznej imprezie wybuchł skandal, bo ludzie nie chcieli stosować się do pandemicznych obostrzeń, a TVP zostało ukarane za nadmierną promocję w "Wiadomościach". Rok temu swój koncert w Zakopanem dał też Jason Derulo.