• Balenciaga znalazła się językach ze względu na wizerunkową katastrofę, jaką okazała się najnowsza kampania z udziałem dzieci
• Hiszpański dom mody został oskarżony przez internautów o seksualizowanie najmłodszych i promowanie pedofili
• Ostatnio głos w sprawie zabrała Kim Kardashian, która od wielu lat współpracuje z marką
• Od komentarza nie powstrzymała się także polska artystka, Edyta Górniak. Pisze o "antychryście"

Afera wokół kampanii Balenciagi. Gadżety w stylu BDSM i fetyszyzowanie pedofilii

Pluszowe misie ze skórzanymi uprzężami w klimacie BDSM, sugestywne pozy, przedmioty o "pedofilskim" wydźwięku, a nawet dokumenty związane z pornografią dziecięcą. To właśnie wywołało oburzenie wśród ludzi, którzy mieli okazję zobaczyć, co przygotował hiszpański dom mody.

Balenciaga próbuje wykaraskać się z kryzysu wizerunkowego. Marka twierdzi, że materiały zostały użyte bez ich wiedzy i zgody przez wynajętą firmę produkcyjną. Domagają się o niej odszkodowania w postaci 25 mln dolarów.

Wydano także oświadczenie, w którym zapewniono: "stanowczo potępiamy wykorzystywanie dzieci w jakiejkolwiek formie. Stawiamy na ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie". Sprawę skomentowała także jedna z ambasadorek Balenciagi, Kim Kardashian.

"Jako matka czwórki dzieci byłam wstrząśnięta tymi niepokojącymi obrazami. Bezpieczeństwo dzieci musi być traktowane z najwyższym szacunkiem, a wszystko, co jest przeciwko niemu, nie powinno mieć miejsca w naszym społeczeństwie - kropka" – oznajmiła.

Edyta Górniak o kampanii Balenciagi. "Antychryst był zawsze inteligentny"

We wtorek (29 listopada) swój komentarz ws. szokującej kampanii zamieściła na InstaStory także Edyta Górniak. Udostępniła post z profilu o nazwie "project.knowledge", gdzie można przeczytać o różnych faktach i teoriach na rozmaite tematy.

"To jest Lotta Volkova, główna projektantka Balenciagi oraz Adidasa" – czytamy na karcie z pierwszym zdjęciem, gdzie widzimy kobietę w czerwonym stroju, trzymającą dwie lalki niemowląt, które są obite w czerwony lateks. Volkova ma zakrwawione ręce. Nie wiadomo, z jakiej sesji pochodzi kadr.

Profil informuje, że projektantka zmieniła ustawienia swojego oficjalnego profilu na prywatne. Na karcie z drugim zdjęciem pojawia się zaś w koszulce z napisem "Cannibal Corpse".

"To zdjęcie Lotty Volkovej, głównej projektantki Balenciagi i Adidasa, kpiącej z Boga w kościele. Jest to marka, którą w przeważającej mierze popierają celebryci, i marka, która opublikowała reklamę z dokumentami dziecka z treściami seksualnymi ukrytymi w rogu" – podpisano fotografię.

Górniak dodała u siebie pierwszy kadr z własnym dopiskiem. "Sprytne. Z jednej strony prowokacja - z drugiej, świadome przyzwyczajenie oczu dzieci do treści, kolorów i symboli anarchistycznych" stwierdziła piosenkarka.

"Nie mogą już pewnych wątków ukryć, to chcą znormalizować. Antychryst był zawsze inteligentny..." – podsumowała wymownie Górniak.

Warto nadmienić, że w ciągu ostatnich dwóch lat polska wokalistka bardzo otwarcie zaczęła się dzielić ze swoimi obserwatorami treściami i przemyśleniami związanymi z wiarą. Nieraz dodawała różne afirmacje i mówiła o boskiej energii.

"Często wspomina o harmonii kosmosu, a nawet kłóci się o pojęcie ludzkiej duszy. Jej nauczanie budzi wiele kontrowersji, mimo wszystko celebrytka nie poddaje się i kontynuuje udzielanie dobrych rad" – pisał o artystce Kamil Frątczak w naTemat.

Pod koniec października źródłem memów stało się to, że jeden z użytkowników zapytał Górniak, kim była w innym wcieleniu. Wokalistka przyznała, że "poprosiła o aktywację wyłącznie nabytych umiejętności i wiedzy, bez aktywacji pamięci zdarzeń". "Na Ziemi jestem od czterech tysięcy lat, mierząc czasem linearnym" – odparła uduchowiona gwiazda.