Do sieci trafiło najnowsze nagranie z ukraińskiej niewoli, na którym zmobilizowani niedawno żołnierze Władimira Putina uczą się hymnu kraju, który zaatakowali. Wszyscy mają też oczy zakryte opaskami. Upokorzenie Rosjan jednych ucieszyło, inni są zniesmaczeni.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ukraińcy upokorzyli armię Władimira Putina. Na nagraniu, które trafiło ostatnio do sieci, widać rosyjskich żołnierzy z oczami zakrytymi opaskami w biało-niebieskich barwach. Wszyscy śpiewają też hymn Ukrainy. Film opublikował na Twitterze "Ukraine-Russia war" – kanał, którego twórcy piszą o sobie: "Informacje poufne, ujęcia z pola bitwy i szczypta humoru".
Rosyjscy jeńcy wojenni zaśpiewali hymn Ukrainy
"Rosyjscy jeńcy wojenni uczą się śpiewać hymn Ukrainy" – napisano we wpisie, do którego załączono nagranie. W komentarzach zdania są jednak podzielone. Niektórzy internauci zareagowali śmiechem, jeden z komentujących napisał: "Zrobiliście mi dzień".
Nie wszystkim jednak podoba się to, co zobaczyli na nagraniu. "Zmuszanie jeńców wojennych do śpiewania hymnu narodowego jest często stosowane przez reżimy takie jak Rosja i służy jedynie wzbudzaniu niechęci wśród jeńców wojennych" – brzmi jeden z komentarzy.
Ktoś inny dodał: "Nie stawajcie się Rosją" i otrzymał taką odpowiedź: "Powinni uznać to za przywilej na równi z faktem, że żyją. #SlavaUkraini". "To głupia akcja i daje AMUNICJĘ Rosji i wszystkim innym, którzy są przeciw Ukrainie – oczekiwałbym takiego zachowania Rosji, a NIE Ukrainy – i to jest powód, dla którego Ukraina ma moje poparcie, więc nie spieprzcie tego" – czytamy w kolejnym komentarzu.
Jak Ukraińcy traktują jeńców wojennych?
Strona ukraińska za każdym razem podkreśla, że respektuje prawa człowieka i międzynarodowe przepisy, a trafiający do niewoli rosyjscy jeńcy mogą liczyć na ludzkie traktowanie i godne warunki.
W rozmowie z naTemat mówili o tym także Natalia Melnychenko, Łukasz Krencik i Tomasz Mysłek z Fundacji Otwarty Dialog, którzy w październiku pojechali z pomocą humanitarną do Ukrainy.
– Kiedy Ukraińcy chwytają Rosjan i ci są ranni, to pierwsze, co robią, to zawożą ich do szpitala. Muszą być zdrowi i dopiero wtedy są przygotowywani do wymiany na ukraińskich jeńców – powiedziała nam Natalia.
Opowiedzieli również, jak wygląda łapanka rosyjskich żołnierzy.
W ostatnim czasie telewizje BBC i CNN przekazały szokujące informacje. Według ich ustaleń rosyjskie dowództwo zaczęło stosować karę śmierci wobec swoich dezerterów. Do takich sytuacji ma dochodzić "po wymianach jeńców".
Ukraińcy nie muszą się wcale wysilać. Podczas ucieczki z terenów okupowanych Rosjanie, w panice, zapominają na przykład o swoich kolegach. Albo uciekają z czołgu, rozbiegają się i gubią się w lasach. Efekt jest taki, że w takim lesie, pod drzewem, otwierają flaszkę, upijają się i budzą się w niewoli ukraińskiej. Ukraińcy mówią, że orka, czyli rosyjskiego żołnierza, można poznać po smrodzie alkoholu albo po śmieciach.