W środę (30 listopada) mama Aleksandry Żebrowskiej obchodziła urodziny. Z tej okazji córka opublikowała jej zdjęcie z rodzinnego albumu. Żona Michała Żebrowskiego wybrała taki kadr z młodości, na którym jej rodzicielka wygląda łudząco podobnie do księżnej Diany. Nie ma w tym ani trochę przesady. Sami musicie to zobaczyć!
Aleksandra Żebrowska doskonale odnajduje się w roli mamy. Na Instagramie często z dużą dozą humoru pokazuje blaski i cienie macierzyństwa. W niejednym wywiadzie wspominała o tym, że duża rodzina od zawsze była jej marzeniem. Sama jest jedną z ośmiorga rodzeństwa.
– Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno, kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – oznajmiła w jednym z wywiadów.
Z Michałem Żebrowskim pobrali się w 2009 roku w Brzegach koło Zakopanego. Od tamtej pory tworzą szczęśliwe małżeństwo z gromadką dzieci. Doczekali się czwórki pociech: Franciszka – 12 lat, Henryka – 9 lat, Feliksa 2 - lata i czteromiesięcznej córeczki.
Żebrowska ma bardzo dobry kontakt ze swoją mamą. W jej urodziny nie omieszkała złożyć jej życzeń także za pośrednictwem Instagrama. W środę (30 listopada) udostępniła stare zdjęcie rodzicielki.
Patrząc, na archiwalną fotografię nie sposób nie odnieść wrażenia, że widzimy na niej nie Justynę Adamczyk (tak nazywa się mama Oli Żebrowskiej), tylko "królową ludzkich serc". Na tym ujęciu z profilu, w eleganckiej, jasnej kreacji z lekką woalką na włosach, wygląda wprost jak klon księżnej Diany.
"Dzisiaj są urodziny mojej mamy! Sto lat" – podpisała fotografię Żebrowska. Dzień później wrzuciła zaś post z tym samym zdjęciem. "Tak, to nie #dajana. Sto lat mamo. Przynajmniej uśmiech mamy trochę podobny" – dodała z humorem.
W komentarzach czytamy same reakcje w stylu: "Identyczne! Pierwsze, o czym pomyślałam - Diana! Później doczytałam"; "Przecież to księżna Diana!"; "Myślałam, że sobie jaja robisz"; "Nieprawdopodobne podobieństwo".
Co wiadomo o mamie Żebrowskiej? Justyna Adamczyk jest już po 50-tce. Wiadomo, że jest ekspertką od jogi. Jak podaje portal cozatydzien.tvn.pl, "ukończyła kursy instruktorskie w Szwajcarii, gdzie mieszka razem z mężem".
Warto nadmienić, że gdy żona Żebrowskiego rodziła swojego pierwszego syna Franciszka, jej mama również była w ciąży.
"Kiedy byłam mała, to zawsze bawiłam się, że jestem mamą dużej rodziny - wtedy miałam sześcioro dzieci. To było dziwne, faktycznie. Ale później, jak miałam te sześcioro dzieci w prawdziwym życiu, to nie było już tak zabawne. A na samym końcu okazało się, że mam ośmioro dzieci. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Uwielbiam, jak jest chaos wokół mnie i nie wszystko jest muzealnie poukładane. Nawet, teraz kiedy dzieci się powyprowadzały, zastępuję je kotami i zwierzętami" – powiedziała Adamczyk w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.