"Mój najgorszy prezent na Święta". Zapytałam kobiety, z czego nie umiały nawet udawać radości

Kupienie idealnego prezentu na Święta wszystkim nam spędza sen z powiek. Szczególnie jeśli chodzi o naszego partnera, szczególnie jeśli to nasze pierwsze Święta z nim.

W sieci nie brakuje list przedmiotów, które na sto procent okażą się strzałem w dziesiątkę i zachwycą twoją drugą połówkę. Problem w tym, że dobry prezent to taki, który jest spersonalizowany. Brakuje natomiast list rzeczy, których lepiej na Święta nie dawać. Czy stąd można wyciągnąć jakiś wniosek? To się okaże.

Tyle mówi się o spersonalizowanych prezentach, że chłopak Mileny chciał mieć pewność, że ta dostanie coś, o czym ta mówi od dawna.

Na święta chciała dostać biżuterię, może książkę, jednak z ich rozmów jej facet wyczytał coś innego. Wielomiesięczne rozważania na temat tego, czy jest gotowa na nowego członka rodziny w postaci nowego kota zdecydowanie zapadły mu w pamięć. Tyle że ona decyzji jeszcze nie podjęła, a kot miał być rasowcem. I nigdy w życiu nie włożyłaby go do pudełka...

Dziewczynę zabolał nie tylko nietrafiony "prezent" (o ile można tak powiedzieć o zwierzęciu), ale fakt, że jej chłopak zrobił coś sprzecznego z jej przekonaniami.

Ostatecznie kot trafił do innej osoby, której nie zależało na rasie, a Milena z decyzją o zwierzęciu wstrzymuje się do dziś. Przynajmniej na te święta liczy na prezent mniej żywy.

Producenci przekonują, że gotowe zestawy prezentowe, szczególnie te kosmetyczne, są strzałem w dziesiątkę. Wydaje się jednak, że zestaw "à la mydełko Fa" nie jest czymś upragnionym nawet na ostatnią chwilę. Monika mówi mi, że to jeden z najgorszych prezentów, jakie dostała.

Zestaw kosmetyków z najbliższej drogerii kosmetycznej może i jest praktyczny, ale nie sprawi, że wasza ukochana poczuje się szczególnie rozpieszczona. Podobnie będzie z prezentami w stylu świątecznym. Moje rozmówczynie wymieniają świąteczne kubki, skarpety czy piżamy raczej na końcu listy "chcianych" prezentów.

Dlaczego prezent tak oryginalny i ciekawy jak voucher na skok na bungee znalazł się na liście prezentów, z których nie można się ucieszyć? Bo mąż Darii wiedział, że ta z ekstremalnych sportów lubi maksymalnie... jazdę na rowerze po parku. Prezent był jednym z jego zrywów, miał namówić ją na towarzyszenie mu przy spełnieniu JEGO marzenia.

Ten prezent sugerował jednak jedynie, że partner chciał być wspierany w swoich aktywnościach. Inne prezenty sugerują, że to ich odbiorczyni potrzebuje aktywności. Ola na jedne ze Świąt lata temu dostała książkę, która obiecywała zrzucenie 10 kilogramów w 3 miesiące. "Bez efektu Jojo" - brzmiała druga część tytułu...

Co można dopisać na listę niechcianych prezentów? Puzzle, dla osoby, której ostatnią cechą jest cierpliwość i uważność (tak, mówię o sobie), ale także komplet garnków dla kobiety, która do kuchni wchodzi ugotować wodę na herbatę i erotyczna bielizna dla kogoś, kto nawet skarpetki woli wybierać sobie sam.

Najważniejsze, by prezentem pokazać, że znamy osobę, którą chcemy obdarować. A to naprawdę nie tak trudne. Wystarczy rozejrzeć się po jej kosmetyczce, biurku, półce z książkami czy szafie. I chociaż liczy się gest, lepiej chyba byłoby zapytać o preferowany upominek samemu lub wybrać bon do ulubionego sklepu niż wynieść ze sklepu to, co jako pierwsze wpadnie nam w rękę.