Doda nie ceregieli się z byłym mężem. Reakcja na komentarz Emila Stępnia
Doda nie ceregieli się z byłym mężem. Reakcja na komentarz Emila Stępnia Fot. Artur Zawadzki/REPORTER; Pawel Wodzynski/East News

W ostatnim czasie Emil Stępień dał się wciągnąć w dyskusję z internautkami. Przez jedną został zapytany o opinię na temat nowej relacji Rabczewskiej, a przez drugą o to, jak odniesie się do tego, że wokalistka miała przez niego myśli samobójcze. Tymczasem Doda dość wymownie zareagowała na słowa ex-męża, który nie zostawił pytań obserwatorek bez odpowiedzi.

REKLAMA
  • Doda i Emil Stępień oficjalnie przestali być małżeństwem w listopadzie 2021 roku
  • Wokalistka nieraz ujawniła kulisy tego, co działo się u nich w związku i jak była traktowana
  • Ostatnio były mąż Rabczewskiej pozwolił sobie o dwa komentarze w sprawie jej życia
  • Teraz piosenkarka mówi, jak reaguje na to, co mówią jej eks-partnerzy
  • Doda nie ceregieli się z byłym mężem. Reakcja na komentarz Emila Stępnia

    Rabczewska w programie "Doda. 12 kroków do miłości" nie tylko skupiała się na spotkaniach z kandydatami, którzy wzięli udział w eksperymencie. Widzowie mogli usłyszeć także jej rozmowy z psychologiem, Leszkiem Mellibrudą.

    Wspólnie analizowali mechanizmy i schematy, którymi dotychczas kierowała się wokalistka. Rozmowy nie należały do najłatwiejszych. W programie Doda nieraz musiała na chwilę wrócić do poprzednich związków, aby przepracować traumy i uporać się z "duchami przeszłości".

    Nie obyło się bez nawiązania do jej byłego męża, Emila Stępnia. "Potrafił (...) zachwiać tę moją stabilność psychiczną, spokój, bezpieczeństwo, że jak widziałam jego numer w telefonie, czy po prostu jego, dusiłam się, nie mogłam oddychać i sama jego obecność sprawiała, że nie mogłam spać miesiącami" – zwierzyła się na antenie Polsatu.

    Przypomnijmy, że w ostatnim czasie producent filmowy został zaczepiony na Instagramie i zapytany o byłą małżonkę i o to, czy śledził jej program. "Jak się pan czuje z myślą, że Doda ma nowego partnera? Że jest zakochana? Czy żałuje pan, że stracił Dodę?" – spytała kobieta.

    Odpowiedział, że "ma swoje życie", a reality show Dody nie widział. "Jeśli Dorota z kimś się związała, to bardzo mnie cieszy jej szczęście. Życzę jej wszystkiego dobrego. To moja była małżonka, moja rodzina, więc nigdy nie będę stał w opozycji do jej szczęścia. Błędna jest teza o 'utracie', stąd pozostawiam ten passus bez dalszego komentarza" – skwitował.

    Potem padło kolejne pytanie. "Jak pan się odniesie do tego, że Dorota chciała się przez pana zabić. Ona opowiedziała już wielotomową wersję, a co pan na to?" – inna użytkowniczka zapytała prosto z mostu. Jego odpowiedź zszokowała. "A czemu tego nie zrobiła?" – odparł biznesmen.

    Aktualnie Doda układa sobie życie u boku Dariusza Pachuta. Mają za sobą romantyczny wyjazd do Wietnamu. Na bieżąco relacjonowali zagraniczny urlop, nie szczędząc sobie czułości na wielu kadrach.

    Po powrocie z wakacji gwiazda wystąpiła na jubileuszowej gali Polsatu oraz udzieliła kilku krótkich wywiadów, w tym Plejadzie. W rozmowie odniosła się do swojego sposobu na pełen relaks. Ma jeden warunek.

    – Wszyscy moi znajomi mają zakaz kontaktowania się ze mną w czasie, gdy jestem na urlopie. Łącznie z moją matką. Czy ty sobie wyobrażasz, jakie ona ma katusze w Ciechanowie? Jak musi gryźć ścianę? – zażartowała.

    – Ale nikt nigdy tego zakazu nie złamał i dzięki temu mam całkowity luz psychiczny i odpoczywam. Naprawdę odpoczywam. A marzyłam o tym urlopie przez cały rok – podkreśliła.

    Odniosła się też do byłego męża w związku z zarzutami prokuratorskimi, które odebrały jej możliwość podróżowania. – Miałam zakaz opuszczania tego kraju, zabrano mi coś, co było dla mnie bardzo ważne, czyli możliwość odetchnięcia od tej sławy, gonitwy, presji – powiedziała.

    – Na szczęście miałam bardzo dużo pracy nad płytą, więc tego aż tak nie odczułam. Kiedy oddano mi paszport, to był dla mnie tak wspaniały moment, że naprawdę miałam w d***e wszystko, co nie dzieje się w czasie teraźniejszym, obok mnie – podkreśliła.

    Zapytana o to, czy widziała komentarze, które napisał Stępień na jej temat, odpowiedziała krótko i dosadnie. Nie ceregieli się z byłym mężem i generalnie byłymi partnerami. – Nie interesuje mnie nic, co mają do powiedzenia moi byli – stwierdziła.