Nowy program śniadaniowy na antenie Polsatu. Miszczak miał wybrać prowadzących

Spekulacje na temat nowego programu śniadaniowego telewizji Polsat nie cichną. Pomysłodawcą tego projektu ma być nowy dyrektor programowy stacji Edward Miszczak, który w Nowym Roku zastąpi swoją koleżankę z branży Ninę Terentiew. Caryca telewizji ma zasiąść w radzie nadzorczej stacji.

Jak się okazało, Miszczak podjął już pierwsze kroki w poszukiwaniu gospodarzy nowej śniadaniówki, która będzie rywalizowała z "Dzień Dobry TVN" i "Pytaniem na Śniadanie". Czy nowy dyrektor Polsatu nakłonił do przejścia za sobą gwiazdy TVN-u? Nowy duet prowadzący może być sporą konkurencją dla Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. To znane i lubiane małżeństwom, a ich poczucie humoru rozbawia nawet najbardziej zasmuconych internautów.

Jednym z pierwszych pomysłów Edwarda Miszczaka na nowym stanowisku było stworzenie konkurencyjnego dla Telewizji Polskiej i stacji TVN programu śniadaniowego. Jak się okazało Polsat również będzie miał coś na miarę "Dzień Dobry TVN". Jeden z pracowników stacji w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, że nowy dyrektor programowy dokonał już pierwszych wyborów.

"Pewniakami jest małżeństwo Dowborów, czyli Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor. Miszczak liczy, że ich małżeńskie przekomarzania, dowcipy oraz luz na antenie przyciągną publiczność. Joanna i Maciej mają być polsatowską odpowiedzią na Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego" – zdradził informator tabloidu.

Pracownik stacji zdradził również, że nie tylko znane małżeństwo jest brane pod uwagę. Edward Miszczak planuje dać szansę również Marcelinie Zawadzkiej, która swoje doświadczenie zdobywała w Telewizji Polskiej, ale także Annie Wendzikowskiej i Malwinie Wędzikowskiej, które są spokrewnione.

"Twarzą programu będzie też Marcelina Zawadzka, która zdobyła doświadczenie w TVP, szefostwo bierze też pod uwagę zatrudnienie Wendzikowskich. Chodzi o Malwinę Wędzikowską i Anię Wendzikowską. Stylistka i prezenterka są spokrewnione. Edward Miszczak liczy, że takie rodzinne koligacje będą dla widzów ciekawe i wzbudzą emocje, co się przełoży na oglądalność. Postawił sobie za punkt honoru, aby ten program osiągnął sukces" – podsumował informator.