Piątkowe pojedynki ćwierćfinałowe na mundialu w Katarze tylko rozbudziły apetyty. Po dwóch seriach rzutów karnych, z których zwycięsko wyszła Chorwacja i Argentyna, w sobotę czas na kolejne dwa ćwierćfinały. Maroko będzie chciało ograć Portugalię, a hitem wieczoru będzie starcie Anglików z Francuzami.
Ktokolwiek spodziewał się aż takich emocji na mundialu w Katarze podczas piątkowych pojedynków ćwierćfinałowych, w sobotę będzie mógł szykować się na podobną dawkę. Zapowiada się, że zobaczymy ciekawy futbol, w którym nie zabraknie akcji, po których będzie można tylko jeszcze wygodniej rozsiąść się w fotelu. Do akcji wkroczą takie gwiazdy światowej piłki jak Portugalczyk Cristiano Ronaldo, Francuz Kylian Mbappe czy Anglik Harry Kane. A należy pamiętać, że sporo do powiedzenia ma gwiazda marokańskiego futbolu, Hakim Ziyech.
Konia z rzędem temu, kto spodziewał się, że Maroko będzie w stanie dotrzeć do tak dalekiego etapu katarskiego mundialu. Marokańczycy na piłkarskich MŚ występowali przed przyjazdem do Kataru pięciokrotnie. Tylko raz udało im się dotrzeć do 1/8 finału, miało to miejsce w 1986 roku. Od tamtego czasu zahaczyli tylko o jeden finałowy turniej, przed czterema laty, ale skończyło się na dużym rozczarowaniu i wyjeździe po rozgrywkach grupowych.
Teraz szansa jest gigantyczna. Maroko może pochwalić się najlepszą defensywą turnieju. Dodatkowo zespół, którego boiskowymi dowódcami są Hakim Ziyech oraz Achraf Hakimi, ciągle chce więcej. Problem jednak w tym, że w sobotę zmierzą się z rozpędzonym rywalem.
Droga Marokańczyków do ćwierćfinału MŚ w Katarze:
Portugalia w meczu 1/8 finału MŚ zachwyciła obserwatorów. Rozbicie Szwajcarów, którzy zazwyczaj słynęli z konsekwentnej, ułożonej gry, można było traktować w kategorii imponującego występu. Drużyna trenera Fernando Santosa dokonała tego w stylu, którego dawno nie oglądano w portugalskim wydaniu. Złośliwcy twierdzą, że duża w tym zasługa... braku Cristiano Ronaldo. Portugalczyk rozpoczął mecz w roli rezerwowego. Jego zastępca, mający 21 lat Goncalo Ramos strzelił trzy gole Szwajcarom.
Po wygranej 6:1 (2:0) pojawia się pytanie, jaki jest limit Portugalii? I czy to przypadkiem nie kwestia słabości Szwajcarii pozwoliła na tak efektowne zwycięstwo. Niezależnie od tego, co Portugalia zaprezentuje w ćwierćfinale mundialu, oczy obserwatorów i tak będą skupione na CR7. Cristiano nadal poluje na swojego pierwszego gola w karierze w fazie pucharowej MŚ.
Droga Portugalczyków do ćwierćfinału MŚ w Katarze:
Wicemistrzowie Europy mają wszystko to, czego potrzebuje zespół, który chce dawać radość swoim kibicom. Anglia gra imponująco, ofensywnie, ale ma też poukładany system do stosowania destrukcji wobec ataków przeciwnika. Czy Harry Kane i jego koledzy będą w stanie przeskoczyć wyzwanie, jakim będzie starcie z obrońcami tytułu MŚ? Trudno stwierdzić.
Wiele będzie zależało zapewne od takich kreatorów jak Jude Bellingham, Mason Mount czy Phil Foden. Kane może również liczyć na zaplecze w postaci Marcusa Rashforda. Najsłabszym punktem wydaje się być obrona Anglików. Zwrotność takich ludzi jak Harry Maguire mogą w brutalny sposób wykorzystać ofensywne koła zamachowe Trójkolorowych.
Droga Anglików do ćwierćfinału MŚ w Katarze:
Potencjał Francuzów jest olbrzymi. Przekonali się o tym np. Biało-Czerwoni, którzy zagrali swój najlepszy mecz turnieju, a wystarczyło to tylko do... przegranej 1:3 (0:1). Tak jak w przypadku Portugalii oczy będą zwrócone na CR7, tak adresatem spojrzeń w meczu Anglików z Francuzami będzie Kylian Mbappe. Cudowne dziecko francuskiej piłki, nieformalny dyrektor Paris Saint-Germain, który w wieku 23 lat ma u stóp cały piłkarski świat.
Lider klasyfikacji strzelców na trwającym mundialu razem z Ousmane Dembele czy Olivierem Giroud będą chcieli jak najbardziej dobitnie pokazać Anglikom, gdzie w piłkę gra się najlepiej. Pytanie tylko, czy Francuzów nie zgubi lekkomyślność w defensywie. Coś, co próbowali wykorzystać Polacy, a gdyby Piotr Zieliński czy Jakub Kamiński trafili do siatki, to kto wie, o czym dzisiaj byśmy rozmawiali... Może przynajmniej o lepszym wyniku.
To, co Francuzi tracą w defensywie, w kilka minut są w stanie odrobić w ataku. I to często z nawiązką, więc ostatniej rzeczy, jakiej należy się spodziewać w meczu Anglii z Francją, to nudnego, bezbramkowego remisu.
Droga Francuzów do ćwierćfinału MŚ w Katarze:
Macie swoich faworytów do miejsca w drugim półfinale? Przypomnijmy, że przepustkę do meczu o finał mundialu mają już wicemistrzowie świata Chorwaci oraz Lionel Messi z kolegami, czyli Argentyna.
Terminarz gier dwudziestego pierwszego dnia piłkarskich MŚ w Katarze:
Zobacz także