Specjalista o zjawisku przemocy w futbolu. "To jest marginalna sprawa"

W kolejnym odcinku podcastu "Godzina z Jackiem" gościł Grzegorz Kalinowski - pisarz i były dziennikarz sportowy. Podczas rozmowy poruszono wiele ciekawych wątków m.in. zjawisko przemocy w piłce nożnej, obietnice premii dla piłkarzy premiera Mateusza Morawieckiego oraz zachowanie Roberta Lewandowskiego w czasie tegorocznego mundialu w Katarze. Specjalista wyjaśnił także fenomen popularności piłki nożnej. – Mówi się, że piłka nożna jest tak popularna, ponieważ rozgrywka przypomina wojnę. Czy jest to twoim zdaniem namiastka wojny? – spytał Jacek Pałasiński. – Futbol jest namiastką wojny, ponieważ jedenastu zawodników z każdej drużyny, może się ze sobą zetrzeć. Jest on niezwykle egalitarny, ponieważ nie wymaga większych nakładów – odparł Kalinowski. Jak zauważył Pałasiński, przywiązanie do drużyn piłkarskich, fanatyzm wśród kibiców, to zjawiska, które mogą rodzić przemoc. – To jest marginalna sprawa, ale bardzo głośna. Te grupy kibicowskie, czyli ci, którzy dymią i rozrabiają, to jest margines futbolu. To jest tak samo, jak z politykami, którzy stanowią jakiś margines świata, który jest odbiciem ludzkich marzeń, fobii, najgorszych myśli – uważa ekspert. – Ci kibice, za którymi idzie taka opinia, to nie są jakieś dziesiątki tysięcy, a głośne grupy, które po prostu mają wsparcie medialne. Bo po co pisać, że mecz się odbył i dopingowano jak zwykle? – dodał. Kolejną kontrowersją, o której się mówi, jest fakt, że Robert Lewandowski przeszedł podczas mundialowych rozgrywek prawie 5 km. – To nie była udana impreza w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. To nie była udana impreza, a tych sytuacji, w których dostawał piłkę i przegrywał pojedynki jeden na jeden. To mnie najbardziej raziło – przyznał specjalista. Więcej opinii na temat mundialu i piłkarskiej przyszłości naszego najlepszego napastnika można posłuchać w najnowszym odcinku podcastu Jacka Pałasińskiego.