Magdalena Ogórek odniosła się do słów Donalda Tuska, który komentował wypowiedź Adama Glapińskiego. Prezes NBP namawiał, by kupić sobie psa lub kota, co ma poprawić Polakom nastrój. Jego słowa podczas spotkania wyśmiał lider PO, co zdaniem pracownicy TVP było "parszywe".
O przemówieniach Adama Glapińskiego powstają już internetowe memy. Prezes NBP zwykł bowiem dzielić się z Polakami różnymi informacjami oraz radami, które niekoniecznie związane są z sytuacją gospodarczą w Polsce.
W sieci króluje wypowiedź, w której Glapiński mówił o tym, że realne ceny w sklepach wcale nie są tak wysokie, jak podają media. Zachęcał także Polaków, by "z notesami szli na zakupy". Jako sposób na to, by radzić sobie w trudnościach, prezes NBP polecił natomiast kupno zwierzęcia.
– Jak odczuwamy brak miłości, a nie mamy w pobliżu kogoś atrakcyjnego, komu moglibyśmy zaufać, to kupmy sobie psa lub kota. To bardzo uspokaja – wygłosił Adam Glapiński, po czym opisał posiadane przez siebie zwierzęta.
Tę wypowiedź, jak pisaliśmy w naTemat, wyśmiał Donald Tusk. Szef PO powiedział, że "w życiu by czegoś tak kapitalnego nie wymyślił.
– To oklaski dla pierwszego w dziejach komika na czele narodowego banku. To jest śmieszne i straszne. Może ta recepta Glapińskiego nie jest skierowana do nas, kiedy mówi: odczuwasz brak miłości i nie masz komu zaufać to kup sobie kota... - zasugerował polityk i dodał:
Do słów Donalda Tuska na antenie TVP odniosła się Magdalena Ogórek. Była kandydatka na prezydenta z ramienia SLD, a dziś pracownica TVP skomentowała, że wypowiedź "wyszła strasznie". Jak argumentowała, wydźwięk tego akapitu był poniżający dla seniorów.
(...) Natychmiast zacząłeś myśleć o wszystkich seniorach, których sytuacja jest trudna, bo np. nie żyje współmałżonek, a dzieci są za granicą. To taki senior ma psa lub kota, żeby nie czuł się samotny... Zresztą o tej samotności Donald Tusk wypowiedział się w sposób absolutnie parszywy – oceniła Magdalena Ogórek.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy Magdalena Ogórek bezpardonowo krytykuje opozycję na antenie Telewizji Polskiej.
O uczestnikach manifestacji, które organizowane były podczas objazdówek Prawa i Sprawiedliwości po Polsce mówiła, że to "aktywowane przez Tuska bojówki KOD i Soku z Buraka, udające niezadowolonych Polaków, które wrzeszczą w miejscach spotkań polityków PiS".
O sondażu, przeprowadzonym przez Kantar, z którego wynikało, że KO osiągnęła wynik wyższy, niż Zjednoczona Prawica Ogórek powiedziała z kolei tak: "Fikcyjny sondaż, wykonany przez kumpla posła PO KO" – oznajmiła na Twitterze celebrytka. I dodała: "Tusk jest aż tak bezradny w przebijaniu szklanego sufitu wyniku PO?".
Od tego czasu minęło kilka miesięcy, natomiast jak wynika z najnowszego sondażu, KO znów wyprzedza Prawo i Sprawiedliwość.
Z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public w ramach Barometru Opinii dowiadujemy się, że w grudniu wśród Polaków, którzy zadeklarowali gotowość wzięcia udziału w wyborach do Sejmu (67 proc. badanych), największe poparcie zdobyła Koalicja Obywatelska z wynikiem 32 procent (oznacza to wzrost o 4 punkty procentowe względem badania z listopada).
Na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość – zagłosowanie na partię rządzącą zadeklarowało 28 procent badanych.
Donald Tusk