O publicznym konflikcie między Pauliną Smaszcz i Maciejem Kurzajewskim mówi się już od kilku tygodni. Tymczasem media obiegły w końcu radosne wieści. Ich rodzina wkrótce się powiększy. Na świat ma przyjść ich pierwsza wnuczka.
Od blisko dwóch miesięcy trwa medialna zawierucha wokół Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego. Zaczęło się od tego, że "mentorka kobiet" w końcu nie wytrzymała i ujawniła publicznie, że jej były mąż spotyka się z Katarzyną Cichopek.
Nie szczędziła mu przy tym gorzkich słów. Zaczęła wyzywać go od kłamców, a internautki, które nie pochwalały jej zachowania, od "zazdrośnic" i "debilek". Był to jednak dopiero początek jej aktywności, która wzbudza kontrowersje.
W pewnym momencie sprawa trafiła nawet na policję. Dziennikarz miał zgłosić się do funkcjonariuszy po tym, jak Smaszcz przyszła do jego mamy.
"Tak byłam dzisiaj wezwana, byłam dzisiaj na przesłuchaniu w komendzie, gdzie mój były mąż zgłosił mnie, że wtargnęłam do jego domu i przyczyniłam się do rozwoju choroby jego mamy, czyli mojej byłej teściowej. (...) Mama Maćka, Pani Teresa Kurzajewska, potwierdziła moją wersję wydarzeń na przesłuchaniu. Rozmawiałyśmy miło, bardzo serdecznie, życzyłyśmy sobie zdrowia i pożegnałyśmy się" – wyjaśniła kilka dni temu.
Po serii przykrych wieści od tej dwójki w końcu nastąpił zwrot akcji. Z informacji, do których dotarł "Super Express" wynika, że Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski zostaną dziadkami. Ich starszy syn Franciszek ze swoją żoną Laurą spodziewa się pierwszego dziecka.
– Franciszek niedługo zostanie tatą. Nowa pociecha w rodzinie Kurzajewskich pojawi się już za chwilę. Paulina jest bardzo szczęśliwa z tego powodu. Tym bardziej że jej pierworodny syn będzie miał dziewczynkę, a ona zawsze marzyła o wnuczce, którą będzie mogła kochać i rozpieszczać – zdradziła osoba z bliskiego otoczenia byłej prezenterki.
A jak skomentowali to sami zainteresowani? Smaszcz przyznała, że "jest za wcześnie, żeby o tym mówić publicznie". Z kolei Kurzajewski podkreślił, że "na prośbę syna" nie będzie tego komentował.
Ostatnio Plejada ustaliła, że Franciszek Kurzajewski zmienił nazwisko. Serwis podał, że 25-latek podjął ostateczną decyzję w tej sprawie i aktualnie nazywa się Franciszek Vaccari. To oznacza, że przyjął nazwisko żony, którą poślubił jesienią 2021 roku.
Przypomnijmy, że Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Ich ślub odbył się w 1996 roku, a rok później na świat przyszedł ich pierwszy syn Franciszek. Dziewięć lat później urodził się zaś Julian.