Ksiądz wykręcał ręce i kazał przepraszać uczniowi Boga. Jest reakcja kurii
redakcja naTemat
13 grudnia 2022, 17:17·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 grudnia 2022, 17:17
Do szokującego zajścia doszło podczas lekcji w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym na Mazowszu. Ksiądz podczas katechezy wykręcał ręce, przyciskał ucznia do ławki i krzyczał: "Przeproś pana Boga!". Jest już reakcja kurii na ten incydent.
Reklama.
Reklama.
Media obiegło w ostatnich dniach nagranie pokazujące, jak katecheta na lekcji religii znęca się nad uczniem
Ksiądz wykręcał uczniowi ręce i mówił m.in.: "Przeproś Pana Boga, idziemy do pani dyrektor". Zdarzenie zostało nagrane przez jedną z uczennic
Incydent ma konsekwencje dla tego katechety. Szkoła, w której uczył, już go zawiesiła, a kuria za niego przeprasza
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, po mediach społecznościowych krąży nagranie, na którym widać księdza przyciskającego ucznia do ławki. Do zajścia doszło w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym na Mazowszu.
Ksiądz znęcał się nad uczniem podczas katechezy
Widać na nim, jak stojący tyłem do osoby nagrywającej ksiądz przyciska ucznia do ławki, powtarzając: "Przeproś". Gdy uczeń odpowiada: "nie, nie, nie przeproszę, nie ma takiej mowy", duchowny mówi jeszcze: "Bóg jest Bogiem. Do Boga należy się szacunek, rozumiesz?".
Na nagraniu widać też, jak ksiądz wykręca uczniowi ręce. Mówi też: "Przeproś Pana Boga, idziemy do pani dyrektor". Na nagraniu, które chwilę potem się urywa, słyszymy na koniec słowa ucznia: "no idę, już idę".
Nie wiadomo, co wydarzyło się dalej, ani za jakie zachowanie miał przeprosić uczeń. Zdarzenie na lekcji filmowała z ukrycia jedna z uczennic. Jej mama skontaktowała się z redakcją Kontakt 24 i przekazała, że gdy duchowny dowiedział się, że jej córka nagrywała zdarzenie, kontaktował się z nią telefonicznie. Za drugim razem odebrała jej mama. - Do mnie też powiedział, że nie wolno nagrywać i jak się film gdzieś ukaże, to grozi wywalenie ze szkoły – opisała.
Kuria przeprasza za incydent z księdzem podczas lekcji
Incydent ma konsekwencje dla tego katechety. "Wcześniej nie mieliśmy żadnych zgłoszeń o tym zajściu ani uwag (...) co do pracy księdza. Przepraszamy za to, co się stało. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć" – napisano w oświadczeniu Kurii Diecezji Płockiej, które dostała redakcja TVN Warszawa.
Jak dodano, biskup płocki niezwłocznie spotka się z księdzem katechetą oraz dyrekcją tej placówki. "Chodzi o to, aby sprawę dokładnie wyjaśnić i podjąć odpowiednie decyzje wobec duchownego" – wskazała kuria.
Dyrektorka szkoły w oświadczeniu przekazanym TVN 24 zaznaczyła z kolei, że szkoła "traktuje sprawę z należytą powagą". "Aktualnie jest zgłoszona na policję i wyjaśniana" – dodała, zaznaczając, że ksiądz został zawieszony w pełnieniu obowiązków nauczyciela-katechety.