logo
Kolejne krytyczne głosy po zwiastunie dokumentu Netfliksa "Harry i Meghan". Fot. Album Online/ East News/ James Manning/ Associated Press/ East News
Reklama.
  • Netflix pokazał zwiastun drugiej części serialu dokumentalnego "Harry i Meghan".
  • Książę Harry i Meghan Markle mówią w nim o wielu kontrowersyjnych działaniach royalsów.
  • Ich słowa skrytykował królewski ekspert Tom Bower.
  • Kontrowersyjny zwiastun dokumentu "Harry i Meghan"

    Przypomnijmy, że zwiastun drugiej części serialu dokumentalnego Netfliksa "Harry i Meghan" wzbudził sporo kontrowersji ze względu na to, co można w nim usłyszeć z ust księcia Harry'ego i Meghan Markle.

    Najbardziej szokujący dla opinii publicznej okazał się fragment, w którym Harry zarzuca rodzinie królewskiej kłamanie na temat księcia Williama, by utrzymać w ryzach jego pozytywny wizerunek. – Chętnie kłamali, by chronić mojego brata. Nigdy nie byli skłonni powiedzieć prawdy, żeby nas chronić – słyszymy w zwiastunie. Harry zarzucił również royalsom "instytucjonalną manipulację".

    Meghan żaliła się w związku z innymi tematami. Wspomniała między innymi o tym, że po odejściu z rodziny królewskiej wraz z mężem musiała bać się o życie swoje i swoich bliskich. – Nasza ochrona została wycofana. Każdy na świecie wiedział, gdzie byliśmy – zdradziła.

    Była księżna Sussexu opowiedziała również o czasach, gdy brytyjska prasa regularnie oczerniała ją w swoich tekstach. – Nie rzucono mnie wilkom na pożarcie, ale wręcz mną ich karmiono – stwierdziła.

    Królewski ekspert krytykuje księcia Harry'ego: "Księżna Diana byłaby zbulwersowana"

    Tom Bower to królewski ekspert, który napisał książkę o royalsach. Bower mocno uderzył w księcia Harry'ego, sugerując, co czułaby jego zmarła matka, słysząc rewelacje z ust syna.

    "Księżna Diana byłaby zbulwersowana nielojalnością Harry'ego. To poróżnienie jest niepokojące nie tylko dla Williama i króla Karola III, ale także dla całego kraju. Wizerunek skłóconych braci szkodzi reputacji Wielkiej Brytanii na całym świecie" – ocenił.

    Ekspert skomentował również słowa Meghan, jakoby ochrona została im odebrana zbyt wcześnie. Bower stwierdził, że Harry z żoną zostali jej pozbawieni dopiero po odejściu z rodziny królewskiej.

    Inny królewski ekspert Richard Fitzwilliams ocenił, że wszystkie kontrowersyjne treści mają jedynie "wywołać sensację" i przyciągnąć widzów. Zarówno Bower, jak i Fitzwilliams stwierdzili, że nie sądzą również, aby rodzina królewska stosowała wobec ex-royalsów gaslighting, o co jest przez nich oskarżana.

    Hollywood nie chce Harry'ego i Meghan?

    Chociaż serial "Harry i Meghan" okazał się sporym sukcesem komercyjnym, sama hollywoodzka socjeta podobno nie bardzo zainteresowana jest towarzystwem byłych członków rodziny królewskiej.

    Jak donosi portal The News International, pobyt Meghan i Harry'ego za oceanem okazał się porażką. Podobno książę Harry bardzo wyczekiwał przeprowadzki z nadzieją na kontakty z gwiazdami show-biznesu. Jednak zainteresowanie royalsami jest znikome.