W czwartek wraz z nowym budżetem przegłosowano kolejne ogromne wsparcie dla telewizji publicznej. Ten ruch ze strony rządzącej koalicji nie spodobał się Polakom, którzy w przeważającej większości ocenili go źle.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przypomnijmy, że w czwartek rządząca Zjednoczona Prawica (Prawo i Sprawiedliwość i jego koalicjanci) doprowadzili do przegłosowania kolejnych 700 milionów złotych wsparcia dla mediów rządowych. Oznacza to, że 2023 roku państwowi nadawcy otrzymają z pieniędzy podatników aż 2 miliardy 700 milionów złotych.
Polakom nie podoba się ta decyzja. Sondaż w tej sprawie wykonał Kantar dla TVN24 i "Faktów" TVN. "68 procent pytanych źle oceniło decyzję o zwiększeniu tej subwencji. Decyzję władzy poparło 22 procent pytanych. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 10 procent respondentów" - podano na stronie stacji.
Polakom nie podoba się Kurski w Banku Światowym
W tym badaniu zapytano też o nową pracę w Banku Światowym dla byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego. Tę decyzję źle oceniło 65 procent Polaków, a jedynie 20 proc. dobrze. Opcję "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 15 procent pytanych.
Jego kandydaturę zaproponował Adam Glapiński, prezes NBP. Wiadomo, że Kurski (z wykształcenia ekonomista) 5 grudnia wziął już udział w pierwszym posiedzeniu organu, w którym zasiada.
TVP a dokładnie to, co się stało z telewizją publiczną, jest powodem tego, że opozycja chce likwidacji stacji. Mówił o tym w piątek prezydent Warszawy i przedstawiciel PO Rafał Trzaskowski. Polityk podczas konferencji prasowej poinformował, że projekt likwidacji TVP Info oraz abonamentu został złożony do marszałkini Sejmu Elżbiety Witek.
PO chce likwidacji TVP i abonamentu
– Nadszedł czas, by powiedzieć dość. TVP Info powinno być rozwiązane, nie powinno być abonamentu, bo Polki i Polacy i tak płacą na te media. Przekazuje się 3 mld, a do tego dochodzą kwoty z abonamentu – mówił.
Jak podkreślił, PO wspiera ten projekt. "Media państwowe pod rządami PiS dawno przestały być państwowe, dawno przestały dbać o rzetelność informacji. Przykładów skandalicznego działania TVP jest mnóstwo" - wskazał Trzaskowski.
Przywołał między innymi urządzoną przez telewizję polską nagonkę na prezydenta Pawła Adamowicza, dziennikarzy, którzy go gnębili czy sytuację z WOŚP, kiedy TVP próbowała zamalować serduszka.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.