Magda Gessler, prowadząc swoje restauracje i robiąc rewolucje w lokalach gastronomicznych w całej Polsce, przez lata sumiennie zapracowała sobie na tytuł polskiej "królowej kuchni". Znaki charakterystyczne? Charyzma, cięty język i burza loków. Jak gwiazda TVN-u wyglądała 30 lat temu? Jeden z profili wyciągnął archiwalne zdjęcie restauratorki.
Wyobraźmy sobie najbardziej fikuśne, barwne i aromatyczne danie. Takie właśnie jest życie Magdy Gessler, która z niejednego pieca chleb jadła. Od dzieciństwa było pełne podróży i kolorów, które przełożyła na kulinarną sztukę.
Ojciec wirtuozki smaku, Mirosław Ikonowicz był wieloletnim korespondentem Polskiej Agencji Prasowej. To właśnie dzięki niemu, restauratorka wiodła życie, o jakim inni w tamtych czasach nawet nie marzyli. Celebrytka studiowała w Madrycie, wychowywała się w Bułgarii i na Kubie, gdzie poznała Fidela Castro.
Magda Gessler to marka sama w sobie. Królowej polskiej gastronomii nie da się podrobić. Jej znaki rozpoznawcze to burza blond loków i ognisty temperament. Stacja TVN cieszy się, że ma na pokładzie taką gwiazdę.
Jej "Kuchenne rewolucje" przechodzą jak huragan po całym kraju. Są emitowane na antenie TVN od 2010 roku i ma całą rzeszę wiernych widzów. Gessler, która ratuje przed upadkiem restauracje w całej Polsce, często budzi jednak kontrowersje, gdyż słynie z ostrych komentarzy i często doprowadza do płaczu pracowników lokali, którym pomaga. Paradoksalnie przyciąga to jednak... więcej widzów.
Na popularnym instagramowym profilu "Sentymenty Oficjalnie" administratorzy konta codziennie zabierają internautów w podróż wehikułem czasu. Ostatnio pojawiło się tam zdjęcie Magdy Gessler sprzed 30 lat. Kadr pochodzi z roku 1992 z magazynu "Sukces".
Możemy także przeczytać opowieść o torcie w kształcie kochającej się pary, którym zaskoczyła gwiazda "Kuchennych rewolucji". Zawsze lubiła budzić emocje.
"A ja znów szperam w piwnicy teściowej i znajduję takie smaczki: Tort, 3 metry na półtora, przedstawiał kobietę i mężczyznę, którzy się kochają. Olbrzymie blachy biszkoptu można było upiec jedynie w kuchni starego znaku pod Madrytem. Potem przekładało się je karmelowo-kawowym kremem w kolorze ciała. Szczególny kłopot sprawiały sutki. Udało się je wreszcie zrobić z płatka pomalowanego winem. Biust był olbrzymi i sterczący, więc rzeźba ledwo wlazła do olbrzymiej lodówki. W każdym razie kelner, który otworzył drzwiczki, o mało nie zemdlał. Osobą, która hiszpańską socjetę wprawiła w zdziwienie (tak wielki), w zażenowanie (ten erotyzm) i zaskoczenie (to smakowało!) była Magda Ikonowicz" – czytamy.
Pod archiwalnym zdjęciem Gessler pojawiło się mnóstwo reakcji. Niektórzy widzą w młodej restauratorce słynną wokalistkę."Kate Bush, to jest ona"; "Ikona"; "Wspaniała"; "Wszystkim, którzy cisną pani Magdzie, że ma zrobione usta, można pokazać tę fotkę"; "Ale jeszcze zdjęcie tortu poprosimy!" – piszą internauci.