
Sandra Kubicka zabrała ostatnio Alka Barona na wakacje z okazji jego urodzin. Jak się później okazało, wyjazd nie należał do najlepszych. Modelka zdradziła fanom, że miała 4 ataki paniki i przeżywa "gorszy okres w swoim życiu".
Jeszcze niedawno Kubica nie kryła radości
Jeszcze kilka tygodni temu Sandra Kubica tryskała radością. Chodziło między innymi o jej zdrowie. Podzieliła się nawet z fanami informacją, że udało się ustabilizować PCOS, czyli zespół policystycznych jajników. "Ogólnie mówiąc miałam ostatnio słabe endometrium, ale doktor już to naprawił" – dodała.
27-latka często porusza tę kwestię w mediach społecznościowych, ponieważ chce dzielić się z obserwatorami tym, jak żyje się z tą chorobą. Tą wiadomością dała też do zrozumienia, że otwiera jej to furtkę do zajścia w ciążę. Celebrytka niejednokrotnie wspominała, że chciałaby zostać mamą.
Kubicka zabrała Barona na rajskie wakacje z okazji jego urodzin
W październiku ubiegłego roku Sandra Kubica i Alek Baron oficjalnie ogłosili, że są razem. Choć pierwsze miesiące wskazywały na to, że miłość kwitnie, to później coraz częściej pojawiały się spekulacje internautów, czy aby na pewno między tą dwójką wszystko dobrze się układa.
Ostatnio muzyk zespołu Afromental obchodził 39. urodziny. Zdradził wówczas, że "został porwany przez Sandrę w magiczne miejsce". Para wybrała się na Seszele, skąd dzieliła się zdjęciami i nagraniami.
Na profilu modelki pojawiło się wideo z malowniczego zachodu słońca. Pierwotnie było podpisane "Tak mnie widzi Alek Baron". Potem Sandra zdecydowała się zmienić opis, wstawiając jedynie emotikonę z kilkoma gwiazdkami. Pod postem internauci zostawili wiele komentarzy, w których zwrócili uwagę, że "widzą w oczach Sandry dużo smutku".
Modelka przeżywa trudne chwile...
W kolejnych dniach na Seszelach pogoda się popsuła, zaczęły się obfite opady. "Ale widać, że jednak pogoda popsuła Ci mocno nastrój. Brakuje takiej beztroski, jaką miałaś np. na Ibizie" – napisała Kubickiej jedna z obserwatorek. "Mam gorszy okres w życiu" – odpowiedziała jej sama zainteresowana.
Kiedy choć trochę wyszło słońce Baron na InstaStory dodawał kadry z plaży, natomiast Kubica wrzucała filmik z łóżka i choć ujęcia mogły zostać wykonane w innych momentach, to użytkowników Instagrama zastanowiła kolejna relacja celebrytki.
Nagrała się ze specjalnym filtrem, który "przewiduje", co wydarzy się w 2023 roku. W instagramowej zabawie wyszło Sandrze, że "ktoś wyzna jej swoją miłość". "I hope so (Mam nadzieję - przyp. red.)" – zareagowała na to.
Kubicka zorganizowała też serię pytań i odpowiedzi. "Cieszy Cię wyjazd na Seszele?" – była ciekawa jedna z fanek. W odpowiedzi influencerka przyznała, że wolałaby wrócić do Polski: "Niestety w ogóle nie odpoczęłam i codziennie mam stresy. Miałam 4 ataki paniki podczas 9 dni... A to już mój rekord. Pogoda też nie dopisała. Chcę już do domu". I niedługo później tak się stało. Sandra w czwartek (22 grudnia) była już w drodze do naszego kraju.
Zobacz także
