Dzień przed Wigilią premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak rozdawał ciepłe posiłki dla osób w kryzysie bezdomności. Podczas rozmowy z jednym mężczyzn padło niezręczne pytanie. – Pracujesz w biznesie? – wypalił polityk Partii Konserwatywnej.
Reklama.
Reklama.
Rishi Sunak postanowił opuścić gabinet przy Downing Street, by przed Wigilią pokazać się wśród Brytyjczyków
Premier Wielkiej Brytanii odwiedził placówkę wspierającą osoby w kryzysie bezdomności, by pomóc w rozdawaniu posiłków
W trakcie rozmów z jednym z potrzebujących wypalił z niestosownym pytaniem o pracę. Nagrania od początku świąt okrąża media społecznościowe
Premier Wielkiej Brytanii nakładał posiłki osobom w kryzysie bezdomności
Na nagraniu udostępnionym w mediach widzimy garnącego się do pracy, uśmiechniętego premiera Wielkiej Brytanii w białym fartuchu. Rishi Sunak z łatwością nawiązał kontakt z mężczyzną w kryzysie bezdomności stojącym w kolejce po jedzenie.
– Cześć, jak się masz? Jak się nazywasz? – zaczął polityk Partii Konserwatywnej. – Nazywam się Dean, dziękuję. Jestem głodny – odpowiedział mężczyzna. – Okej, w takim razie zrobimy ci dobre śniadanie – oświadczył.
Następnie Sunak wziął się do pracy. Przygotował potrzebującemu typowe brytyjskie śniadanie, kontynuując small talk. Premier dopytywał, czy dołożyć na talerz coraz to kolejne składniki.
Trzeba przyznać, że choć mamy do czynienia z zabiegiem wizerunkowym, to w Polsce trudno o lidera opinii, który z taką łatwością nawiązywałby kontakt z drugim człowiekiem. I pewnie taki wydźwięk pozostawiłaby świąteczna akcja premiera, gdyby nie wyjątkowo niezręczne pytanie.
Rishi Sunak do osoby w kryzysie bezdomności: pracujesz w biznesie?
W takcie wymiany zdań osoba w kryzysie wypowiedziała niewyraźnie kilka słów. Wśród nich padło słowo "biznes". Niestety, Sunak, zamiast poprosić o powtórzenie, pociągnął rozmowę. – Pracujesz w biznesie? – zapytał.
– Nie, jestem bezdomny, jestem osobą bezdomną, ale jestem zainteresowany biznesem – powtórzył gość stołówki. – Jakiego rodzaju biznesem? – ciągnął Sunak. Mężczyzna przyznał, że interesują go finanse, a kiedyś pracował w banku.
Premier zapytał rozmówcę, czy byłby zainteresowany podjęciem się pracy w branży. – Nie miałby nic przeciwko, ale najpierw chciałby przebrnąć przez okres świąteczny – odparł. Nagranie z rozmowy trafiło do sieci i już jest wykorzystywane przez oponentów politycznych Sunaka.
– Rozdzierające... – skomentowała wiceprzewodnicząca Partii Pracy Angela Rayne. – Oglądając to, martwię się, że premier uważa, że bezdomny oznacza "nie ma w tej chwili kupy kasy" – skrytykowała posłanka Partii Pracy Stella Creasy.
Warto podkreślić, że inicjatywa Sunaka była elementem promowania najnowszej decyzji rządu o przeznaczeniu dwóch miliardów funtów na trzyletni plan walki z bezdomnością.
Jego teść jest miliarderem, a on był najbogatszym posłem. Kim jest Rishi Sunak?
Takiego szefa rządu Wielka Brytania jeszcze nie miała. Po 45 dniach rządów Liz Truss oraz po aferze wokół Borisa Johnsona stery w Londynie przejął parlamentarzysta Partii Konserwatywnej indyjskiego, imigranckiego pochodzenia.
Uwagę mediów i politycznych oponentów przykuwają finanse Sunaka, zwłaszcza biorąc pod uwagę kryzys gospodarczy, w którym znalazła się Wielka Brytania. Majątek torysa i jego żony ocenia się na 730 mln funtów.
Para posiada cztery posiadłości, w tym dom w Kensington, wart 7 mln funtów, rezydencję w North Yorkshire i penthouse w Kalifornii wart 5,5 mln funtów.