logo
Eksplozje na lotnisku Engels w Rosji. Nie żyją trzy osoby Fot. Google maps / YouTube "Guardian"
Reklama.
  • Ukraińskie i rosyjskie media podały informację, że w pobliżu bazy wojskowej w Engels, około 800 kilometrów od granicy z Ukrainą, słyszalne były eksplozje
  • Informację o przyczynach i skutkach wybuchów potwierdzili Rosjanie
  • W pobliżu bazy wojskowej miał zostać zestrzelony ukraiński bezzałogowiec, który spadając śmiertelnie ranił rosyjskich żołnierzy
  • Jak podaje Reuters, do zdarzenia doszło 26 grudnia nad ranem. Agencja, powołując się na rosyjskie źródła, informuje, że wojskowi zestrzelili dron, zbliżający się do bazy Engels w regionie Saratowa. Upadający wrak ranił śmiertelnie trzech wojskowych z pionu technicznego.

    Eksplozja w Engels

    "Ukraiński bezzałogowy statek powietrzny został zestrzelony na małej wysokości podczas zbliżania się do lotniska wojskowego Engels w obwodzie saratowskim" – poinformowało rosyjskie ministerstwo. W opublikowanym przez Reutersa komunikacie czytamy również, że rosyjski resort obrony potwierdził śmiertelny skutek eksplozji.

    Przedstawiciele Kremla podają, że sprzęt lotniczy nie został uszkodzony, ale według nieoficjalnych doniesień rosyjskich i ukraińskich mediów społecznościowych część samolotów została zniszczona.

    Kolejne wybuchy na rosyjskich lotniskach wojskowych

    To już kolejny tego typu incydent, dokładnie w tym samym miejscu. 5 grudnia, jak pisaliśmy w naTemat, do eksplozji doszło nie tylko w Engels, ale też na lotnisku w Riazaniu, gdzie miała eksplodować cysterna z paliwem. W przypadku tej pierwszej bazy eksplozja miała taki sam charakter, czyli z użyciem bezzałogowca. Ten miał uderzyć w obiekty wojskowe.

    Już wtedy Rosjanie obwiniali za incydent Ukraińców. Kijów jednak cały czas prowadzi politykę obronną, a nie agresywną, stąd Ukraina nigdy publicznie nie przyznała się do ataków w Rosji. Ukraińskie władze podają, że "​​takie incydenty są 'karmą' dla rosyjskiej inwazji".

    Baza lotnicza niedaleko miasta Engels jest wykorzystywana przez rosyjską armię do atakowania celów cywilnych w Ukrainie. Z tego lotniska startują bombowce Tu-95, które następnie wystrzeliwują pociski manewrujące.

    Riazań leży około 200 km na południowy wschód od Moskwy, a baza lotnicza w Engelsie znajduje się około 800 km od granicy z Ukrainą. Miejsca obu eksplozji dzieli z kolei około 650 km.