Ksiądz ze Śląska podał kwotę, jaką chce podczas kolędy. Nie zapomniał nawet o...ateistach
redakcja naTemat
28 grudnia 2022, 16:54·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 grudnia 2022, 16:54
W okresie poświątecznym księża udają się na tzw. wizyty duszpasterskie. W jednej z parafii w Polsce duchowny wyznaczył katolikom, ile powinni dać mu pieniędzy. Ale w swoim ogłoszeniu wspomniał również o ateistach.
Reklama.
Reklama.
Po Bożym Narodzeniu przyszedł czas na kolędę. W parafii w Koniecpolu proboszcz ma konkretne oczekiwania finansowane
Jak tłumaczył, za zebrane pieniądze chce wyremontować lokalny kościół. Jego apel dotyczył także ateistów
"Jeżeli chcemy podjąć dalsze prace renowacyjne przy kościele potrzebne są środki, dlatego też w roku 2023 od osoby, która może zdobyć środki na utrzymanie, po czas emeryturyośmielam się prosić o 150,00 zł, licząc również na te osoby, których wiara wystygła lub jeszcze nie została wzniecona lub deklarujących się jako niewierzące i nie praktykujące, aby te osoby potraktowały naszą świątynię jako jedyny obiekt zabytkowy na terenie naszej Parafii, który warto ratować" - czytamy na stronie parafii Trójcy Świętej w Koniecpolu (woj. śląskie). Pisownia ogłoszenia oryginalna.
W taki sposób proboszcz tej parafii poprosił wiernych o bardzo konkretne datki podczas kolędy.
Ostatnio na naszym portalu publikowaliśmy też badanie dotyczące stosunku Polaków do kolędy. W sondażu Norstat dla naTemat zapytaliśmy, jaki jest ich stosunek do wizyt duszpasterskich. Czy Polacy bardziej określają się jako osoby wierzące i praktykujące, czy nie? Czy podczas najbliższej kolędy przyjmą u siebie w domu księdza z wizytą duszpasterską? I jaką kwotę planują przekazać księdzu podczas kolędy?
Oto jakie tendencje wyłaniają się z naszego badania. Większość z tysiąca osób, które wzięły w nim udział, to mieszkańcy wsi (40 proc.). Tylko 12 proc. badanych wskazało, że mieszka w mieście powyżej 500 tys. mieszkańców, a 8 proc. wybrało miasto 200-500-tysięczne.
W naszym badaniu najwięcej respondentów określiło się jako osoby wierzące i niepraktykujące (41 proc.). 32 proc. – jako wierzące i praktykujące. A 20 proc. – niewierzące i niepraktykujące. Jeśli chodzi o płeć, odpowiedzi w każdej kategorii rozkładają się mniej więcej po równo.
Czy Polacy w tym roku przyjmą księdza po kolędzie? Sondaż
Wśród wierzących i niepraktykujących najwięcej jest osób w wieku 25-34 lata. Z kolei najmniej wśród seniorów 65-80 lat (33 proc.), ale tylko o 2 proc. mniej niż wśród najmłodszych w wieku 18-24 lata (35 proc.).
Spośród wszystkich badanych 24 proc. przyznało, że zdecydowanie przyjmie księdza po kolędzie, a 26 proc. raczej tak zrobi. Z kolei 11 proc. stwierdziło, że raczej nie, a 20 proc., że zdecydowanie nie przyjmie księdza. Jednocześnie 20 proc. nie miało pojęcia, co zrobi.
W naszym badaniu zapytaliśmy też o kwoty, które Polacy planują przekazać podczas kolędy. Wśród odpowiedzi "króluje" przedział 21-50 zł. Taką odpowiedź wybrało 31 proc. respondentów. Nieco mniej, 29 proc. badanych, planuje wręczyć księdzu 51-100 zł.
Mniej niż 20 zł wybrało 11 proc. respondentów. Tu ciekawostka. Na taką opcję postawiło 23 proc. mieszkańców największych miast i 8 proc. mieszkańców wsi.
Przedział "101-200 zł" – wybrało 6 proc. badanych. Tylko 1 proc. planuje przekazać księdzu więcej niż 200 zł. A 21 proc. w ogóle nic nie planuje mu dać. W tej ostatniej grupie najwięcej jest najmłodszych w wieku 18-24 lata (28 proc.) i tylko 11 proc. osób w wieku 65-80 lat.