Jarosław Kaczyński spędził święta w szpitalu. Przeszedł w tym czasie planowany wcześniej zabieg ortopedyczny. Jak donosi w czwartek jedna z gazet, prezes PiS właśnie wyszedł z placówki i wrócił do domu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jarosław Kaczyński całe Boże Narodzenie spędził w szpitalu. Tak było też w sylwester i Nowy Rok
Kaczyński przeszedł zabieg wszczepienia endoprotezy kolana. Była to jego już druga operacja tego typu
W czwartek "Fakt" podał, że Kaczyński wyszedł właśnie ze szpitala i wrócił do domu
"Na miejscu czekali na niego ochroniarze, którzy odwieźli go do domu na Żoliborzu" – czytamy na stronie gazety
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w drugiej połowie grudnia media obiegła informacja, że prezes Prawa i SprawiedliwościJarosław Kaczyńskitrafił do szpitala. Jak zapewniało jego najbliższe otoczenie, była to wcześniej zaplanowana wizyta związana z umówioną operacją. – Wszystko przebiega zgodnie z planem. Także proszę się nie martwić, naprawdę wszystko jest w porządku – tłumaczył wówczas rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Całe święta i Nowy Rok Kaczyński był w szpitalu
Kaczyński przeszedł zabieg wszczepienia endoprotezy kolana. Już w 2019 roku prezes PiS zapowiadał, że przejdzie dwie tego typu operacje, na obie nogi (pierwsza odbyła się w grudniu tego samego roku).
– Muszę niestety to przeprowadzić. Po najbliższych wyborach przejdę operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego w jednej nodze. Później mniej więcej rok przerwy i kolejna operacja, tym razem druga noga, która jest na szczęście w znacznie lepszym stanie – mówił w rozmowie z "Super Expressem".
Po drugim zabiegu, który się właśnie odbył, prezes PiS spędził w szpitalu także sylwester i Nowy Rok. Jak podawał wtedy "Super Express", ciężko zniósł operację. – Poboli, poboli i przestanie. Choć muszę przyznać, że prezes ciężej zniósł teraz zabieg niż w grudniu 2019 roku. Bardziej go boli niż wtedy, ale jest twardy i da radę – przekazał "Super Expressowi" przed Nowym Rokiem informator ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości.
Prezes PiS wyszedł w czwartek ze szpitala
W czwartek tabloid "Fakt" donosi, że prezes PiS opuścił właśnie szpital. Jak podano na stronie gazety, "po godz. 12 o kulach opuścił placówkę przy ul. Szaserów w Warszawie". "Na miejscu czekali na niego ochroniarze, którzy odwieźli go do domu na Żoliborzu" – czytamy.
Z relacji gazety wynika także, że Kaczyński miał ze sobą sporo bagażu. Jego ochroniarze zapakowali do auta "dwie walizki z ubraniami i dokumenty, a także sporo świątecznych torebek z prezentami". Zapewne były to podarunki od tych, którzy go odwiedzali podczas świąt. Kaczyński ze szpitala wyszedł ubrany w ciepłą kurtkę. Miał też maseczkę ochronną.
Krzysztof Sobolewski, czyli sekretarz PiS mówił o tym w rozmowie z PAP. Jak przekazał, prezes PiS do spotkań z sympatykami wróci na przełomie stycznia i lutego. – Dotychczas prezesowi udało się odwiedzić 59 okręgów, zostało więc 35 do objechania – stwierdził w grudniu Sobolewski.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.