Poruszające słowa żony Emiliana Kamińskiego. Opowiedziała o jego ostatnich dniach
redakcja naTemat
07 stycznia 2023, 20:46·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 stycznia 2023, 20:46
Justyna Sieńczyłło, wdowa po Emilianie Kamińskim, zabrała głos po raz pierwszy od śmierci aktora. Jak przekazała, jej mąż na własne życzenie wyszedł ze szpitala, bo chciał odejść wśród bliskich i spędzić z rodziną ostatnią Wigilię. – Przygotowywał nas na ten moment (...) Miluś w moim sercu będzie żył zawsze – powiedziała.
Reklama.
Reklama.
Emilian Kamiński zmarł w swoim domu w Józefowie 26 grudnia 2022 roku w wieku 70 lat. Już po jego śmierci na jaw wyszło, że od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową. Jego syn Kajetan podczas pogrzebu wygłosił wzruszającą mowę: "Gdy cztery lata temu robił spektakl "Niespodzianka", przyszedł do mnie do pokoju. Usiedliśmy razem i powiedział: Synku, ja nie dożyję pięciu lat, musisz pomóc mi z teatrem, musisz służyć ludziom. Zastanów się, jesteś młody, ale pamiętaj, służ ludziom".
Sieńczyłło zabrała głos po śmierci Emiliana Kamińskiego. "Przygotowywał nas"
Teraz głos zabrała także wdowa po aktorze, Justyna Sieńczyłło. – Przygotowywał nas wszystkich na ten moment. Nie da się jednak wypełnić pustki po jego odejściu – powiedziała w rozmowie z magazynem "Świat i ludzie". Jak się okazuje, Kamiński w ostatnich dniach przed śmiercią przebywał w szpitalu, ale wyszedł z niego na własne żądanie. Chciał być w domu w Wigilię i odejść w otoczeniu bliskich. Drugiego dnia świąt tak właśnie się stało.
Sieńczyłło zdradziła też, że jej mąż chciał, by jego najbliżsi kontynuowali działalność Teatru Kamienica. Chodziło zwłaszcza o syna Kajetana. – Przekazaliśmy mu z mężem miłość do Kamienicy. Potrafi pracować tak intensywnie, jak Emilian i też nawet czasami nocuje w teatrze. Zajmuje się wszystkim: od sprzętów po gastronomię i finanse. Pod wieloma względami bardzo przypomina Emiliana – powiedziała Sieńczyłło.
– Miluś w moim sercu będzie żył zawsze – dodała jeszcze.
Emilian Kamiński był wielokrotnie nagradzany. Z jakich ról go znamy?
Emilian Kamiński był doskonale znany widzom z ról w produkcjach takich jak: "Szaleństwa panny Ewy", "U Pana Boga za miedzą", "Bulionerzy" czy "M jak miłość", gdzie grał Wojciecha Marszałka. Spełniał się też jako aktor dubbingowy i reżyser.
Był absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1975 roku. W swojej karierze otrzymał wiele odznaczeń i nagród.
W 1993 na XXVII Festiwalu Teatrów Jednego Aktora w Toruniu odebrał nagrodę jury oraz nagrodę publiczności za monodram "Kontrabasista" według Patricka Süskinda. W 2002 r. na II Krajowym Festiwalu Teatru PR i TV "Dwa Teatry" w Sopocie zdobył wyróżnienie dla autorskiego słuchowiska "Romans", a w 2004 r. na XLIII Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych otrzymał II miejsce w plebiscycie publiczności na najlepszą rolę męską Spotkań – za rolę Kempa w przedstawieniu "Czuwanie" Morrisa Panycha.
23 grudnia, na trzy dni przed śmiercią, został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego złotym medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".