Kłeczek dostał ogórka i nazwano go "mendą". Tak senator Bury wyjaśnił to już po programie
redakcja naTemat
08 stycznia 2023, 19:11·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 stycznia 2023, 19:11
Senator Polski 2050 Jacek Bury zabrał głos ws. awantury, do której doszło na antenie TVP Info podczas programu "W tyle wizji" prowadzonego przez Miłosza Kłeczka. Wcześniej media obiegło nagranie, na którym Bury wręcza Kłeczkowi ogórka, mówiąc: "Jest pan tego rodzaju mendą, że to jest dla pana, dziękuję". "Merytoryka w tej TV nie istnieje" – komentuje teraz Bury.
Reklama.
Reklama.
Senator Jacek Bury na antenie TVP Info próbował przekazać, że Orlen zawyżał ceny, a "każdy Polak przepłacał około złotówki" na paliwie
Konsekwentnie przerywał mu Miłosz Kłeczek, a w końcu między nim a senatorem doszło do awantury
Teraz Bury tłumaczy, dlaczego wyszedł ze studia TVP
– Chciałby pan, żeby Polacy tankowali za 10 zł i kupowali chleb za 10 zł, czego oczekiwał Donald Tusk, to jest pana marzenie? – pytał Miłosz Kłeczek senatora Polski 2050 Jacka Burego w programie "W tyle wizji" w TVP Info. Gdy prowadzący program kontynuował, mówiąc do Burego: "może pana na to stać, bo pan handluje rosyjskimi ogórkami, za co pan przepraszał", ten odparł: "nie przepraszałam... widzę, że pan świetnie zarabia, dostaje pan dotacje ze Skarbu Państwa, ja tu mam coś dla pana".
Bury dał Kłeczkowi ogórka, teraz zabiera głos. "Wypowiedziana przeze mnie prawda przeszkodziła w laniu propagandy"
Przypomnijmy: po tych słowach polityk wstał z fotela i – nie kryjąc wzburzenia – podszedł do prowadzącego program Kłeczka, a następnie cisnął na stół przed nim zielonego ogórka. - Jest pan tego rodzaju mendą, że to jest dla pana, dziękuję! Jest pan po prostu zwykłym funkcjonariuszem. Nie chcę pana obrażać, wychodzę – rzucił jeszcze Bury, a Kłeczek stwierdził: "osiągnął pan poziom dna".
W niedzielę po południu Bury odniósł się do swojej decyzji o opuszczeniu rano studia TVP.
"Wypowiedziana przeze mnie prawda TVP Info ponownie przeszkodziła w laniu propagandy. Kolejny raz próbowano mnie zaatakować i zdyskredytować. Merytoryka w tej TV nie istnieje, a PiS pomaga okradać Polaków" – napisał.
W kolejnych wpisach Bury pokazał fragmenty programu, które doprowadziły do późniejszej awantury z Kłeczkiem. Polityk wyjął m.in. planszę z grafiką, na której przykładzie pokazywał, jak wyglądały ceny hurtowe w Polsce i Europie w grudniu . – Proszę państwa, byliśmy naprawdę liderem [w najwyższych cenach paliw – red.] – mówił Bury, na co Kłeczek stwierdził, że to "manipulacja". – To nie jest manipulacja, tylko złodziejstwo – odparł senator.
– Wszyscy Polacy płacili około złotówki więcej, niż powinni płacić – mówił jeszcze Bury, dodając, że "Orlen zarabia krocie na Polakach". – Kryjecie to, że ktoś zarabia na Polakach - mówił jeszcze, krytykując PiS i Telewizję Publiczną.
Firma Kłeczka notuje wzrost zysku przy spadku przychodów
Jak informowaliśmy w INNPoland.pl, firma Financial Poland, której głównym udziałowcem jest właśnie pracownik TVP Miłosz Kłeczek, w 2021 roku przy spadku przychodów o 2,5 proc. do 9,89 mln zł osiągnęła jednocześnie wzrost zysku netto z 495,3 do 729,7 tys. zł.
Financial Poland sp. z o.o.zajmuje się handlem detalicznym oraz hurtowym elektroniką, zabawkami i artykułami gospodarstwa domowego. Jeszcze bardziej niż przychody zmniejszyły się koszty operacyjne spółki.
Spółka swego czasu wzbudzała wiele kontrowersji. Otrzymała 2,98 mln zł dotacji inwestycyjnej od marszałka śląskiego w ramach regionalnych programów, przyznano jej też 477 tys. zł częściowo bezzwrotnej pożyczki od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tarczy kredytowej. Do tego doszło 58,2 tys. zł pomocy kryzysowej z budżetu Częstochowy.