Kwestia segregacji śmieci może wydawać się zagmatwana, jednak jest niezwykle ważna dla środowiska, a co za tym idzie nas samych. Powinniśmy wiedzieć, co robić z odpadami, także tymi w postaci odzieży, butów, galanterii, ręczników czy pościeli.
Zniszczone ubrania, które nikomu już się nie przydadzą, powinniśmy wyrzucać do czarnego pojemnika na odpady zmieszane: niezależnie od tego, z jakich materiałów są zrobione. Jeśli jednak mają elementy zrobione z materiału, który może zostać zrecyklingowany, np. plastiku, wtedy te można odciąć i wyrzucić do odpowiedniego pojemnika: w tym wypadku na tworzywa sztuczne.
Ewentualnie stare ubrania można dostarczyć do pobliskiego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), o ile przyjmuje on takie odpady. Trzeba to sprawdzić na jego stronie internetowej lub dopytać w urzędzie gminy.
Jeżeli nie nosimy już jakichś konkretnych ciuchów, jednak są one czyste i w dość dobrym stanie, nie powinniśmy ich wyrzucać. Zamiast tego możemy je odsprzedać, oddać komuś z naszych bliskich lub znajomych. Warto jednak rozważyć w pierwszej kolejności oddanie ich potrzebującym.
Dookoła działa wiele organizacji charytatywnych, takich jak Caritas. Są też domy dziecka i domy samotnej matki. Zbiórki dla najbiedniejszych organizują często również same gminy i miasta czy lokalne parafie.
Nie brakuje ponadto kontenerów fundacji Eco Textil i Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK), gdzie – dla odmiany – mogą trafiać też te bardziej zniszczone ubrania (pod warunkiem jednak, że nie są zawilgocone i zgrzybiałe). Jednak kwestia dalszych losów ciuchów wrzucanych do tych pojemników budzi pewne kontrowersje.
Jak tłumaczył w rozmowie z WP Kobieta koordynator krajowy Projektu z Biura Zarządu Głównego PCK Andrzej Antoń, noszone ubrania z kontenerów PCK są recyklingowane na uszczelniacze czy czyściwo przemysłowe albo przerabiane na paliwo alternatywne. Najbardziej zniszczone ciuchy się utylizuje, zaś te nadające się do noszenia, są odkupywane przez firmy (np. lumpeksy) i powracają do sprzedaży.
Wskazał jednak, że pieniądze z tych ubrań PCK wykorzystuje do realizacji działań statutowych, w tym np. pomaganie potrzebującym rodzinom czy dożywanie dzieci z biednych środowisk. Natomiast generowane w taki sposób pieniądze przez fundację Eco Textil wykorzystuje się do wypożyczania sprzętu rehabilitacyjnego dla osób z niepełnosprawnościami.
Możemy też zrobić paczkę ubrań i wysłać ją (za darmo przez kuriera) zespołowi Ubrania do Oddania, który za każdy kilogram ciuchów przeznaczy złotówkę na wyznaczoną przez nas charytatywną inicjatywę.
W przypadku butów, jak i galanterii, w tym torebek, segregacja wygląda tak jak w przypadku ubrań. Stare rzeczy trafiają do odpadów zmieszanych. Jeśli jednak są czyste i w całości zrobione ze zdatnych do recyklingu materiałów, np. klapki z plastiku, wtedy można je wrzucić do pojemnika żółtego na metale i tworzywa sztuczne. Z kolei buty z plamami od substancji chemicznych powinniśmy wywieźć do PSZOK-u.
Jeśli wszystkie te rzeczy są jednak w dobrym stanie, warto przeznaczyć je na pomoc potrzebującym lub wrzucić do któregoś z rozsianych po mieście kontenerów na to przeznaczonych (w tym tych z PCK). Pamiętajmy jednak, by buty wrzucać związane.
Wśród tekstyliów wyróżnia się m.in. prześcieradła, koce, narzuty, firany, obrusy czy ręczniki. Takie odpady, podobnie jak pluszowe zabawki, powinno się zawozić do PSZOK-u. Jeśli jest ich mniej, możemy wrzucić je ostatecznie do czarnego pojemnika na odpady zmieszane.
Jednak tekstylia i pluszowe zabawki w lepszym stanie można przekazać podopiecznym któreś z fundacji pomagających biednym lub zanieść do schroniska dla zwierząt.