Reklama.
Dokładnie tydzień temu, drugiego stycznia 2013 roku zmarła Teresa Torańska. Wybitną dziennikarkę pochowano dzisiaj na warszawskich Powązkach. Na pogrzebie oprócz rodziny i znajomych pojawiły się tłumy warszawiaków, ludzi mediów i czołowych polityków. Nie zabrakło nawet pary prezydenckiej.
Z życiorysów ludzi, z ludzkiej pamięci, z ludzkich przeżyć i ludzkich wyznań pisała historię Polski. Pisała, dociekając prawdy. Nie oszczędzała swoich rozmówców, ale szanowała ich emocje. Zaskakiwała i potrafiła trafiać w czułe punkty, ale zawsze dawała szansę na obronę odmiennych, cudzych racji CZYTAJ WIĘCEJ
Teresa była wspaniałym dziennikarzem, cudownym, uśmiechniętym człowiekiem, pełnym dobrej energii i prawdziwej życzliwości. CZYTAJ WIĘCEJ
20 minut z Teresą Torańską CZYTAJ WIĘCEJ
Cześć Tereska! Tak się witałam z Teresą Torańską, gdy do niej telefonowałam. Jeszcze trzy dni temu, wiedziała, że zawsze może do mnie zadzwonić (...) CZYTAJ WIĘCEJ
W czasach, kiedy tak wiele mówi się o śmierci dziennikarstwa, o jego postępującej pauperyzacji, narastającej zawodowej prostytucji i powolnym, acz skutecznym niestety, upadku tego zawodu, kiedy każdy może nazwać siebie "dziennikarzem", to jest strata potworna. Nieodwracalna. CZYTAJ WIĘCEJ