Do Polski dotarła najnowsza odmiana koronawirusa.
Do Polski dotarła najnowsza odmiana koronawirusa. Fot. Łukasz Gdak
Reklama.
  • Nowa odmiana koronawirusa dotarła już do Polski
  • W województwie łódzkim potwierdzono dwa przypadki Krakena
  • W Polsce dalej mierzymy się z falą zachorowań na grypę
  • Światowa Organizacja Zdrowia zauważa, że nowy wariant XBB.1.5. jest najbardziej zaraźliwym wariantem koronawirusa. Odpowiada on między innymi za falę w Stanach Zjednoczonych i w Chinach.

    Nowa odmiana nieoficjalnie określana jest jako Kraken. Dwa przypadki zostały wykryte u pacjentów w województwie łódzkim, którzy są już zdrowi.

    Niedzielski: Na dziś nie widzimy zwiększonego zagrożenia dla Polski

    Minister Zdrowia Adam Niedzielski przekazał w rozmowie z WP, że sytuacja epidemiczna w państwach, do których dotarła nowa odmiana koronawirusa, jest monitorowana. Szczególna uwaga jest skupiona obecnie na Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.

    – Nie widzimy na dziś zwiększonego zagrożenia dla Polski, tak jak Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób nie widzi zwiększonego ryzyka dla Europy – przekazał minister, dodając, że na dziś COVID-19 nie jest zagrożeniem dla Polski, nawet w nowej wersji XSS.1.5. Niedzielski podkreśla także, że Kraken "w zdecydowanej większości przypadków nie wywołuje ciężkiego przebiegu COVID-19".

    Jakie objawy wywołuje Kraken?

    Jak przekazała prof. dr hab. n. med. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych ze Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach w rozmowie z WP abcZdrowie, Kraken charakteryzuje się najwyższą zakaźnością spośród dotychczasowych wariantów koronawirusa. – Przebieg kliniczny choroby jest jednak podobny do tego, jakie obserwujemy od ponad roku, a za który odpowiada wariant Omikron. Niewątpliwie wariant XBB. 1.5. wymyka się spod kontroli szczepionki. Niestety obecne dzisiaj na rynku szczepionki nie do końca chronią skutecznie przed zachorowaniem na COVID-19 – dodała profesor. Jeśli chodzi o symptomy, portal podaje objawy takie jak: uporczywy kaszel, podwyższona temperatura lub gorączka, duszności, zaburzenia lub zanik węchu/smaku, bóle mięśni, katar, zmęczenie, utrzymujący się ból głowy, biegunka, nudności lub wymioty, utrata apetytu, ból gardła.

    Fala zachorowań na grypę. Tridemia w Polsce

    Jak informowaliśmy na początku stycznia, dalej mamy do czynienia z tridemią w Polsce. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski ocenił wówczas, że obecnie sytuacja jest bardzo trudna, bo mamy do czynienia z potrójną epidemią: grypy, RSV i COVID-19.

    Według Łukasza Jankowskiego niski odsetek osób zaszczepionych przeciw grypie, a także osób zaszczepionych dawką przypominającą przeciw COVID-19, powoduje, że gabinety są przepełnione, a system ochrony zdrowia opiera się na przepracowanych lekarzach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ).

    – W tej sytuacji potrzebne są szybkie działania. Rada ekspertów przy NRL przygotowała rekomendacje. My nie mamy mocy, aby decydować, ale jako lekarze jesteśmy najbliżej pacjentów i problemów, stąd naturalne jest, że proponujemy rozwiązania – podkreślał prezes NRL.