Przyjęta przez Sejm w czwartek ustawa o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych zdejmuje z myśliwych obowiązek przedstawiania orzeczeń, a tym samym poddawania się okresowym badaniom lekarskim i psychologicznym – alarmuje organizacja pozarządowa Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Znoszące to wymaganie poprawki przyjęte zostały głosami wszystkich obecnych Prawa i Sprawiedliwości i prawie wszystkich posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Posłowie, którzy w 2018 r. przyjęli oczekiwane przez społeczeństwo zmiany dotyczące myśliwych, po cichu, pod pretekstem ograniczenia barier administracyjnych, znieśli obowiązek badań lekarskich – zwraca uwagę Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Ostro komentuje tutaj zwłaszcza głosowanie posłów PSL razem z partią rządzącą: – Zaangażowanie posłów PSL w ten proceder jest skandaliczne i pokazuje, że to żadna opozycja dla antydemokratycznych i narażających na niebezpieczeństwo Polki i Polaków decyzji – dodaje przedstawiciel organizacji.
Zwraca uwagę na to, że obowiązkowe badania przechodzi wiele grup społecznych, takich jak zawodowi kierowcy, policjanci czy operatorzy koparek.
– Dlaczego więc z tego obowiązku zwalniać ludzi, którzy posługują się bronią w miejscach publicznych? Na polowaniach giną ludzie. Dochodzi do wypadków, w tym śmiertelnych. (...) W tej sprawie interes wąskiej grupy społecznej stawiany jest ponad życie i zdrowie wszystkich obywateli. Chodzi wyłącznie o pieniądze. Będziemy apelować do Senatu o odrzucenie poprawek – zapowiada Radosław Ślusarczyk.
W podobnym tonie wypowiada się również posłanka KO Małgorzata Tracz. "Sejm właśnie przyjął haniebne zmiany zwalniające myśliwych z obowiązkowych badań psychologicznych. Interesy lobby łowieckiego zostały postawione przed bezpieczeństwo Polek i Polaków oraz ich rodzin w czasie spacerów po polach, łąkach i lasach czy grzybobraniu" – napisała w mediach społecznościowych.
O pracach nad wyeliminowaniem obowiązku badań dla myśliwych informował w grudniu Polski Związek Łowiecki. Ustawa o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych w przepisie przewiduje art. 11 pkt 3) projektu dokonanie "z pozoru niewielkich" – jak zauważa Polsat News – zmian w ustawie z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2020 r. poz. 955 oraz z 2022 r. poz. 275).
Art. 15 ust. 4 Ustawy o broni i amunicji brzmi: "Osoba posiadająca pozwolenie na broń wydane w celu określonym w art. 10 przesłanki wydania pozwolenia na broń ust. 2 pkt 1–3 obowiązana jest raz na 5 lat przedstawić właściwemu organowi Policji orzeczenia lekarskie i psychologiczne, o których mowa w ust. 3 (...)" – to on wprowadza obowiązek regularnych badań.
Wspomniany ust. 2 art. 10 głosi natomiast, że "Pozwolenie na broń wydaje się w szczególności w celach: 1) ochrony osobistej; 2) ochrony osób i mienia; 3) łowieckich." Usunięcie z niego tego ostatniego punktu oznacza zdjęcie z myśliwych obowiązku regularnego przedstawiania orzeczeń lekarskich – a przez to poddawania się okresowym badaniom lekarskim i psychologicznym.