Allan Krupa to syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy. Chłopak urodził się w 2004 r. Piosenkarka w niejednym wywiadzie wspominała o tym, jak kocha swojego "Allanka", że jest on dla niej najważniejszy.
- Tęsknię do czasów, jak był mały i miał loki, których nie mogłam nigdy rozczesać i tylko mogłam to zrobić w wannie, jak go kąpałam. Chcę znowu zobaczyć tego cudnego, małego anioła, ale go po prostu już nie ma – mówiła w rozmowie z "Faktem".
Wiele wskazuje na to, że sam Allan za tamtym okresem nie tęskni. Wszedł dziarskim krokiem w dorosłość. Najpierw myślał o wojsku, teraz jednak skupił się na tworzeniu muzyki, a dokładnie rapu.
Może Cię zainteresować również: Syn Edyty Górniak wyjawił, jak wyglądają jego relacje z ojcem. Entuzjazmu brak
Jego wspólne popisy z mamą mogliśmy już zobaczyć na ostatnim "Sylwestrze Marzeń z TVP". - To była kumulacja rewelacyjnych nieszczęść. Najpierw Allan, któremu Edyta zapomniała powiedzieć, że jak się śpiewa z playbacku, to trzeba mieć mikrofon przy buzi. Następnie Edyta, która zaplątała się w rękaw swojego futra, więc przez całą piosenkę, biedna, musiała udawać, że to jest taka jej stylówa - komentowała ich występ Doda.
Krupa brnie dalej i wciąż kreuje swój "niegrzeczny wizerunek". Ostatnio na YouTube pojawił się jego kolejny kawałek. 18-latek ukrywając się pod pseudonimem Enso w duecie z Nerwusem nagrał piosenkę "WOW".
W klipie nie brakuje tancerek, a z ust Allana słyszymy: "Młody boss, młody cham. Czasem dżentelmen, gdy ochotę mam; Ostatnio widzę, że jakaś pani mówi, że ja cham; Moja mama wychowała mnie na małe grzeczne cudo, ale co ja mam zrobić, kiedy pani córka prosi, abym mówił do niej s*ko".
18-latek "nawija" też o "tajemniczej towarzyszce", która "w nosie ma szron, mimo że nie jest zimno" i dalej: "jestem lodowaty tak jak chłopaki, które siedzą na murku, chcą być skuci, ale nie w kajdankach, chyba że w łóżku".
Jesteście ciekawi, co na to jego mama Edyta? Gwiazda dała się już poznać z tego, że zawsze pochwala piosenki syna. Tak było i tym razem. Górniak pod teledyskiem dodała komentarz z emotikonami szampana, serca i ognia.
Nie wszyscy byli jednak tak entuzjastycznie nastawieni do nowego "dzieła" Allana. "Ukryty talent, niech zostanie ukryty"; "Słucham na wyciszonych słuchawkach"; "Moc! Coś mnie zaczęło boleć po odsłuchaniu tego" - czytamy w komentarzach.