Wokół zeszłorocznej gali rozdania Wiktorów wybuchł niemały skandal. Najpierw nominowane gwiazdy zaczęły bojkotować TVP, a później jeszcze Sting, który miał zaśpiewać na imprezie, nie pojawił się w Polsce. Tymczasem portal Press podaje, że kolejna odsłona tego wydarzenia się nie odbędzie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sting miał początkowo śpiewać jako główna gwiazda na gali rozdania Wiktorów 2022. Artyści i internauci zbojkotowali TVP. Ostatecznie wokalista nie dał koncertu
Na wydarzeniu nie pojawili się też nawet niektórzy nagrodzeni
Branżowy serwis Press doniósł właśnie, że najpewniej nie będzie kolejnej edycji tego plebiscytu
Wiktory to polskie nagrody, których pomysłodawcą jest producent telewizyjny i dziennikarz Józef Węgrzyn. Po raz pierwszy statuetki były rozdane w 1985 roku, a po raz ostatni w 2014 roku. W 2015 roku nie zorganizowano plebiscytu oraz gali, co TVP tłumaczyła "dużymi zawirowaniami w telewizji publicznej". Po siedmiu latach reaktywowano ceremonię.
Wiktory 2022 pod znakiem skandali. Co będzie z kolejną galą?
I tak w marcu 2022 roku odbyła się gala Wiktorów, ale nie wszystko poszło po myśli organizatorów. Wspomnijmy, że wówczas prezesem TVP był Jacek Kurski. Jeszcze przed całym wydarzeniem doszło do skandalu.
Zaczął się bojkot uroczystości organizowanej pod szyldem Telewizji Polskiej. Gwiazdy i dziennikarze zaczęli przekonywać Stinga, aby nie występował dla publicznego nadawcy, który jest dziś postrzegany jako "tuba propagandowa rządu".
Mariusz Szczygieł jako jeden z pierwszych zwrócił się do Stinga. "To właśnie ta telewizja popiera odebranie praw polskim kobietom i osobom LGBT. Wielu prawników śledzi ten język nienawiści, ponieważ po upadku aktualnej władzy, ludzie tworzący tę telewizję, zostaną pozwani przed sądy. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zawłaszczył publiczną telewizję i sprowadził jej programy informacyjne do roli urzędowej tablicy ogłoszeń" - wymieniał.
W dodatku napisał, że artysta swoim występem "autoryzowałby i uwiarygodnił telewizję, która nie ma nic wspólnego z demokratycznymi wolnymi mediami".
Później dołączyli się również: Monika Olejki, Robert Makłowicz, Magda Mołek i Maciej Stuhr, który jako nominowany w kategorii Aktor Roku nie dostał nawet zaproszenia na galę. Mimo tego zapewnił, że "nie mógłby z czystym sumieniem pojawić się na imprezce stacji, która sieje nienawiść".
Finalnie Sting odmówił występu z okazji rozdania Wiktorów. To nie był jednak koniec niepowodzeń stacji TVP. Na uroczystości nie pojawiło się wiele osób, nawet tych nagrodzonych. Nieobecni byli m.in.: Alicja Majewska, Andrzej Seweryn, Karol Strasburger.
Zagościł natomiast Cezary Pazura czy Ida Nowakowska, która z rąk samego prezesa Kurskiego dostała statuetkę w kategorii Wiktor Publiczności.
Teraz Press przekazał zaskakujące wieści: gali Wiktorów 2023 nie będzie. Media Corporation na czele z Józefem Węgrzynem ponoć nie planują plebiscytu w tym roku. Jednocześnie dowiadujemy się, iż są to wstępne ustalenia, oficjalna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.