Trwają poszukiwania nożownika, który wczoraj (3 lutego) ugodził dwie osoby. Mężczyzna chciał okraść sklep w Markach pod Warszawą. Powstrzymać próbowali go klienci, ale zostali zaatakowani.
Reklama.
Reklama.
Groźby pod adresem kasjerki ze sklepu w Markach zauważyli dwaj klienci
Chcieli pomóc kobiecie, jednak doszło do szarpaniny, w wyniku której zostali ugodzeni ostrym narzędziem
Stołeczna policja nie schwytała jeszcze sprawcy, ale prowadzone są poszukiwania
Ranni to dwaj mężczyźni, którzy chcieli pomóc zaatakowanej kasjerce. Do tej, na chwilę przed zamknięciem sklepu miał podejść zamaskowany mężczyzna z nożem i zażądać oddania całej gotówki z kasy. Jak wynika z informacji, które opublikowano w sieci, atak nożownika miał miejsce w dyskoncie sieci Lidl.
Informację potwierdziła policja. – Wstępne ustalenia policji wskazują, że do kasjerki jednego z supermarketów w Markach podszedł mężczyzna z zasłoniętą twarzą, grożąc przedmiotem przypominającym nóż. Mężczyzna zażądał pieniędzy – powiedziała Polsat News komisarz Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
O próbie powstrzymania nożownika policjantka mówi tak: – Doszło do szarpaniny, w wyniku której mężczyźni ci odnieśli obrażenia. Trwają czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia – podaje Polsat.
Uzbrojony w nóż napastnik ugodził klientów w plecy. Obaj trafili do szpitala, ale nożownikowi udało się uciec. Stołeczna policja prowadzi intensywne poszukiwania.