Biały Dom niedawno zapowiedział nowy pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy. Jak jednak podaje agencja Bloomberg, na kolejne takie wsparcie Ukraińcy będą musieli długo poczekać. Administracja Joe Bidena ma uważać, że nawet z przekazywanym z USA uzbrojeniem Ukraińcy nie poradzą sobie z pokonaniem agresora w tym roku.
Reklama.
Reklama.
Administracja Joe Bidena ma twierdzić, że wojna w Ukrainie na pewno przeciągnie się na kolejny rok
Nowe dostawy broni z USA mają więc zostać przekazane najwcześniej za kilka miesięcy
Ukraińcy muszą poczekać na kolejne wsparcie z USA?
Pentagon poinformował, że Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie nowy pakiet uzbrojenia o wartości 2,1 mld dolarów. Amerykańska administracja przewiduje jednak, że wojna z Rosją potrwa jeszcze kilkanaście miesięcy i przeciągnie się na następny rok – podaje agencja Bloomberg. Jednocześnie USA studzą nadzieje i ambicje ukraińskich władz, sygnalizując, że te będą musiały dłużej poczekać na następne dostawy broni.
Powodem ku temu ma być fakt, że zestaw broni wysłany przez Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielką Brytanię i innych sojuszników (od amunicji, przez artylerię, po czołgi i systemy obrony przeciwrakietowej dalekiego zasięgu) co prawda pomaga powstrzymać siły rosyjskie, ale nie wystarczy Ukraińcom do znacznego odzyskania terytoriumprzed nadchodzącą ofensywą.
"Będzie więcej broni, ale dopiero za kilka miesięcy. A to może oznaczać, że konflikt potrwa co najmniej przez cały rok" - napisano w analizie Bloomberga. Eksperci agencji podkreślili też, że perspektywa wojny, która teraz przeciąga się do 2024 r., może działać na korzyść Rosji.
Warunkiem jest to, że Kreml będzie nadal w stanie utrzymywać obecny stan posiadania w Ukrainie i próbować jeszcze go zwiększać. "Potencjalnie może to zmusić prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do jakichkolwiek negocjacji" – podkreślono.
Ukraina domaga się kolejnego sprzętu
Ukraina, choć odniosła sukces w kwestii czołgów Leopard i Abrams, nie ustaje w staraniach dyplomatycznych dotyczących kolejnego sprzętu. Tym razem w debacie pojawiła się kwestia myśliwców F-16. W ostatnich dniachJoe Biden został zapytany, czy jest możliwość przekazania Ukrainie tego typu maszyn. Prezydent odpowiedział krótko: "nie".
W rozmowie z CNN o stanowisko Białego Domu nieco obszerniej zreferował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USAJohn Kirby. Jak podkreślił, Waszyngton jest w stałym kontakcie z Kijowem.
– Nieustannie rozmawiamy z Ukraińcami o ich potrzebach i chcemy mieć pewność, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby im sprostać – a jeśli nie możemy, to niektórzy z naszych sojuszników i partnerów mogą to zrobić – zauważył.