Jak donosi "Rzeczpospolita", proces kanonizacji ks. Jerzego Popiełuszki został spowolniony. Watykan nie uznał bowiem cudu, który miał mieć miejsce we Francji w 2012 roku.
Reklama.
Reklama.
Ks. Jerzy Popiełuszko jest ważną postacią nie tylko dla osób wierzących
Duchowny był jednym z czołowych kapelanów "Solidarności"
6 czerwca 2010 roku ogłoszono ks. Popiełuszkę błogosławionym Kościoła katolickiego, ale proces kanonizacyjny idzie już z trudem
Według ustaleń "Rzeczpospolitej", Watykanspowolnił proces kanonizacji księdza Jerzego Popiełuszki. Jak głoszą dwie niezależne opinie, powrót do zdrowia rzekomo uzdrowionego Francuza z medycznego punktu widzenia był możliwy.
Obecny postulator w procesie kanonizacyjnym o. Zbigniew Suchecki poinformował, że sprawa Popiełuszki jest na etapie rzymskim, ale "brakuje cudu". Duchowny dodał, iż Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych zakazała udzielania wywiadów.
Chorował na białaczkę. Pomodlił się do Popiełuszki i wrócił do zdrowia
Watykan nie uznał francuskiego cudu z 2012 roku, który był badany w procesie kanonizacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki. Chodzi uzdrowienie mężczyzny, który po modlitwie za wstawiennictwem do ks. Popiełuszki wrócił do zdrowia.
François Audelan chorował na białaczkę. W procesie kanonizacyjnym badano tę sprawę, zebrano dokumentację, a później przekazano ją do Watykanu. Mężczyzna zmarł w 2017 roku, na inną chorobę niż ta, z której miał zostać uzdrowiony.
Jednak w sprawie pojawiły się wątpliwości, czy rzeczywiście było to "cudowne ozdrowienie", skoro mężczyzna żył niecałe pięć lat po odzyskaniu zdrowia. Jak twierdzi rodzina, ksiądz Popiełuszko dokonał cudu i powinien zostać kanonizowany.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Nie tylko duchowny, ale obrońca praw człowieka w czasach PRL
Odprawił kilkadziesiąt "mszy za Ojczyznę", podczas których głosił kazania religijno-patriotyczne. Popiełuszko mówił wówczas o podstawowych prawdach o człowieku i świecie, które dodawały otuchy społeczeństwu w czasach komunizmu. Z powodu tych kazań, władze PRL-u zaczęły prześladować duchownego.
19 października 1984 roku ks. Popiełuszko został uprowadzony przez funkcjonariuszy MSW, którzy ubrani byli w mundury funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego MO. Pobili duchownego i wrzucili do bagażnika, a później związali. Księdza zrzucono z kilkunastu metrów do wody. Jedenaście dni później wyłowiono jego zwłoki.
Do tej pory nie wiadomo, kto podjął decyzję o zabiciu ks. Jerzego Popiełuszki. Wiadomo tylko, że dokonali tego trzej pracownicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.