Na nagraniu widać wyraźnie, że to kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie zorientował się, gdzie powinien stanąć. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dość szybko zauważył, że szef rządu w Berlinie poszedł o parę kroków za daleko i stanął przy niewłaściwej mównicy.
Do pomyłki doszło tuż przed wspólną konferencją prasową przywódców Francji, Niemiec i Ukrainy w Paryżu w Pałacu Elizejskim. Olaf Scholz wchodził do sali jako ostatni. Niemiecki kanclerz od razu, bez zastanowienia skierował się do najdalszego pulpitu. Najwyraźniej nie zauważył, że za tą mównicą stała... ukraińska flaga. W rezultacie Zełenski musiał stanąć przy fladze niemieckiej.
Ukraiński prezydent jednak od razu zorientował się, że doszło do niezręczności i na nagraniu opublikowanym przez serwis NEXTA widać, jak zasygnalizował pomyłkę gospodarzowi spotkania. Emmanuel Macron skrzyżował dłonie i palcami wskazującymi pokazał, że prezydent Ukrainy i kanclerz Niemiec powinni się wymienić miejscami.
Rozmowy w Paryżu były kolejnymi w serii spotkań Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy do Paryża przyleciał w środę z Londynu, gdzie rozmawiał z premierem i królem Wielkiej Brytanii. To druga – po Polsce i USA w grudniu 2022 – zagraniczna podróż od czasu rosyjskiej inwazji.
– Przychodzę tu w imieniu wszystkich, którzy walczą – mówił Wołodymyr Zełenski podczas środowego przemówienia w brytyjskim parlamencie. Jak dodał, "Londyn stał ramię w ramię z Kijowem od pierwszych dni wojny". Przemówienie oklaskiwali m.in. premier Rishi Sunak, który wcześniej spotkał się z Zełenskim na Downing Street, oraz były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Zełenski zaznaczył, że Ukraina potrzebuje samolotów, by skutecznie pokonywać wroga.
Z kolei w Paryżu Zełenski dziękował Francji i Niemcom za wsparcie.
Francja i Niemcy przez te wszystkie miesiące były u boku Ukrainy. Wiele razem przeszliśmy. Emmanuel Macron wsparł Ukrainę najpierw lekkimi czołgami, a Olaf Scholz pokazał swoje przywództwo, dając niezbędną broń do powstrzymania rosyjskiego terroru. Te dwa kroki są historyczne. Dziękuję.
W czwartek (9 lutego) Zełenski, Macron i Scholz udają się na szczyt UE w Brukseli.