Lil Masti rozwścieczyła internautów relacją z Turcji. "Zasięgi na tragedii"
Lil Masti rozwścieczyła internautów relacją z Turcji. "Zasięgi na tragedii" Fot. YouTube.com / @Lil Masti
Reklama.
  • Lil Masti jakiś czas temu poinformowała fanów, że spodziewa się pierwszego dziecka
  • Od tamtej chwili na bieżąco informuje o swoim samopoczuciu oraz przebiegu ciąży
  • Chwaliła się między innymi wizytą u Mamy Ginekolog, co odbił się echem w sieci
  • Tymczasem zamieściła nagranie z lotniska w Turcji, które mocno poirytowało internautów
  • Lil Masti, czyli właściwie Aniela Bogusz w trakcie swojej kilkuletniej kariery pokazywała się w różnych odsłonach - miłośniczki fitnessu, aspirującej piosenkarki, zawodniczki Fame MMA oraz SexMasterki.

    Jakiś czas temu porzuciła dawne wcielenia, aby zająć się sobą i rodziną. Jest bowiem w ciąży. Obecnie jej publikacje są skupione wokół tego tematu - chociażby podzieliła się nagraniem z gabinetu, w którym Nicole Sochacki-Wójcicka robiła jej USG. Nie jest tajemnicą, że ona i Mama Ginekolog są spokrewnione.

    Wybuchła afera, że to właśnie ją lekarka miała przyjąć na wizytę bez kolejki. Lil Masti zapewniła w oświadczeniu, że była umówiona.

    – Pamiętam, że wtedy chyba czekałam około tygodnia... Tak więc, to nie jest tak, że ja wchodzę sobie "ej, siema, jestem bez kolejki". Ja zawsze, jak spotykam się z Nikolą, mam wyznaczony termin, przyjeżdżam punktualnie na wyznaczoną datę, na wyznaczoną godzinę do szpitala – stwierdziła, a potem rozprawiała o NFZ-cie i podatkach.

    Lil Masti rozwścieczyła internautów relacją z Turcji. "Zasięgi na tragedii"

    Obecnie influencerka wraz z ukochanym, Tomaszem Woźniakowskim odprężają się w Egipcie. Postanowili odpocząć w słonku. Zanim jednak dotarli do docelowego punktu, mieli perturbacje na lotnisku. Przez opóźniony lot z Polski do Turcji nie zdążyli przesiąść się do kolejnego samolotu.

    Lil Masti swoim zwyczajem wszystko dokumentowała. Na jej youtube'owym kanale zagościł filmik pt. "Utknęliśmy w Turcji". – Dolecieliśmy do Turcji i dosłownie minutę temu nam odleciał samolot. Może zdążymy, ale są takie opóźnienia, że to po prostu... za***iście – powiedziała w nagraniu.

    – Przez to, że nasz lot został opóźniony, nie zdążyliśmy na lot do naszego miejsca docelowego, a kolejny mamy dopiero jutro o pierwszej w nocy, więc musimy teraz w Istambule poszukać hotelu. Oczywiście będziemy go mieć free, ze względu na to, że tureckie linie lotnicze zawiodły – wyjaśniła.

    Dodała, że to "skandal", że pracownicy lotniskowej informacji przekazali jej, że może poczekać na kanapach lub udać się do hotelu. Ostatecznie padło na drugą opcję.

    logo
    Lil Masti rozwścieczyła internautów relacją z Turcji. "Zasięgi na tragedii" Fot. YouTube.com / @Lil Masti

    Internauci szybko zwrócili uwagę na tytuł wideo, który wzbudza niepotrzebne zamieszanie i emocje - szczególnie w obliczu ostatnich wydarzeń w Turcji i Syrii, gdzie zginęło już ponad 33 tys. mieszkańców, a ponad 80 tys. osób jest rannych. Ocenili, że to zwykły clickbait i ostro skrytykowali Lil Masti w komentarzach.

    "Utknęliście w Turcji, na początku tragedia, a później macie 'niezłą bekę'. A czy wiecie, co aktualnie dzieje się w tym kraju i czym spowodowane są te opóźnienia? Jest stan wyjątkowy, umarło tysiące ludzi, niektórzy cały czas są pod gruzami, miasta zrównane z ziemią przestały istnieć..."; "Wjeżdża Lil Masti z clickbaitowym tytułem, żeby sobie zrobić sobie zasięgi na tragedii ludzi" – ocenili.

    "Nie uważasz, że w obecnej sytuacji taki tytuł jest trochę nie na miejscu? Ale ważne, że się klika"; "Dramat po prostu dramat. Nabije sobie wyświetlenia na tragicznych wydarzeniach w Turcji. Gardzę"; "Rzygać mi się chcę na widok tej atencjuszki, nie ma to jak wykorzystać tragedię do zasięgów... już tam pal licho udawane zaskoczenie na reakcję o zostaniu matką, ale to?" – reagowali.