Piotr Adamczyk zagrał w serialu "Hawkeye" od Marvela i już samo to było ogromnym sukcesem, bo był tam statystą, ale przewijał się przez cały sezon. Teraz polski aktor został wyróżniony własną figurką - nie fanowską, ale oryginalną. Wykonaną na licencji przez znaną firmę zabawkarską Hasbro.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Piotr Adamczyk zagrał w serialu "Hawkeye" na Disney+ Tomasa - jednego z członków Dresiarskiej Mafii. To m.in. walczył tytułowy superbohater grany przez Jeremy'ego Rennera
Nazwisko polskiego aktora pojawia się w czołówce serialu, jego zdjęcie było na oficjalnych plakatach, a teraz doczekał się także zabawki.
Miniaturową podobiznę Piotra Adamczyka możemy mieć w swojej kolekcji. Właśnie ruszyła przedsprzedaż figurek z serialu.
Piotr Adamczyk doczekał się figurki z serialu "Hawkeye". Polski aktor nie kryje radości
Piotr Adamczyk miał większą, bo drugoplanową rolę i towarzyszył widzom przez cały pierwszy sezon "Hawkeye'a". Może nie był pierwszym Polakiem w Marvelu, ale na pewno jest pierwszym, który doczekał się figurki z logo słynnej marki. I to jeszcze w serii "Marvel Legends".
Technicznie rzecz biorąc, to nie jest tylko figurka Tomasa, ale Dresiarskiej Mafii. Jakim cudem? W zestawie znajdziemy trzy głowy, które możemy przyczepić do ciała, a jedna jest właśnie wzorowana na Piotrze Adamczyku. I trzeba przyznać, że jest nawet podobna.
Oprócz tego w pudełku znajdziemy jeszcze dwie inne głowy (w kominiarce i jego kumpla Kaziego), a także maczetę, łom, kij do golfa, bejsbola i koktajl mołotowa - do wyboru do koloru. Na stronie Hasbro ruszyła przedsprzedaż figurki, która ma 6 cali wysokości (ok. 15 cm). Można ją kupić za niecałe 35 euro (167 zł).
Piotr Adamczyk przyznał, że już zamówił dla siebie. "Nie wiem, czy kiedykolwiek cieszyłem się z jakiejś roli tak bardzo, jak z figurki Hasbro" – napisał pierwowzór figurki. Piotr Adamczyk żartuje też, że "ma nadzieję, że Tomasowi nie uderzy woda sodowa do głowy".
O czym jest serial "Hawkeye" i kogo gra tam Piotr Adamczyk?
Akcja serialu Disney+ rozgrywa się po wydarzeniach z "Avengers: Koniec gry". Tytułową postać Clinta Bartona / Hawkeye'a gra, podobnie jak w filmach Marvela, Jeremy Renner. Na ekranie partneruje mu Hailee Steinfield, która wciela się postać fanki tego superbohatera - Kate Bishop. W wyniku różnych zbiegów okoliczności Hawkeye bierze ją pod swoje skrzydła, by uczynić z niej swoją następczynię.
Oprócz nich w serialu gra też Alaqua Cox jako Echo, Florence Pugh jako Yelena Belova, Vera Farmiga jako Eleanor Bishop, Tony Dalton jako Swordsman... a także Piotr Adamczyk jako wspomniany Tomas. Jest jednym z dresiarzy, którzy ciągle depczą po piętach głównym bohaterom.
Teoretycznie jest wrogiem tych dobrych, ale wykreował ciekawą postać, którą polubili niemal wszyscy. Przemycił w niej też trochę swojskości. Viralem w sieci stały się sceny, w których przeklina po polsku.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.