Jedni znają go jako łucznika Hawkeye'a z "Avengersów", drudzy kojarzą go z ról nominowanych do Oscara. Jeremy Renner siedzi w branży filmowej od ładnych kilku dekad, choć z początku miał zgoła inne plany na karierę. Niedawno o hollywoodzkim gwiazdorze zrobiło się głośno za sprawą wypadku z pługiem. Zagraniczne media przekazały, że jego stan był "krytyczny".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jeremy Renner, odtwórca roli łucznika Hawkeye'a w filmach Marvel Cinematic Universe, miał poważny wypadek na początku w 2023 roku. Zgodnie z doniesieniami rzecznika hollywoodzkiego gwiazdora został przejechany przez ratraka podczas odśnieżania podjazdu.
Widzowie mogą kojarzyć amerykańskiego aktora również z ról w filmach "The Hurt Locker: W pułapce wojny" i "Miasto złodziei", za które otrzymał nominacje do Oscara.
Zanim Renner dołączył do śmietanki towarzyskiej Hollywood pracował jako wizażysta.
W 2017 roku stworzył własną aplikację, w której zrzeszał swoich fanów. Po dwóch latach musiał ją zamknąć - wszystko przez liczne kontrowersje i oskarżenia ze strony jej użytkowników.
Wypadek Jeremy'ego Rennera
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w niedzielę 1 styczniaJeremy Renner miał poważny wypadek w hrabstwie Washoe w stanie Nevada, przez który w Sylwestra przeszła burza śnieżna. Zgodnie z doniesieniami świadków, amerykański aktor odśnieżał podjazd do swojej posiadłości, w której na święta przyjmował członków rodziny. Za pomocą ratraka próbował ułatwić im wyjazd z posesji.
Rzecznik gwiazdora oznajmił w rozmowie z redakcją CNN, że Renner doznał "tępego urazu klatki piersiowej oraz urazów ortopedycznych" i przeszedł dwie operacje. We wtorkowym oświadczeniu podał zaś informację o tym, że robi pozytywne postępy i pozostaje przytomny.
Szeryf hrabstwa Washoe wyjawił w rozmowie z CNN, że informację o wypadku otrzymał około godziny 9:00. Darin Balaam podkreślił również, że odtwórca roli Hawkeye'a w filmach Marvel Cinematic Universe został przejechany przez toczący się pojazd, gdy próbował do niego wsiadać.
W nocy z wtorku na środę czasu polskiego Jeremy Renner opublikował na swoim profilu na Instagramie zdjęcie ze szpitala, na którym widzimy, że ma posiniaczoną twarz i jest podłączony do aparatury. "Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Obecnie jestem zbyt pokiereszowany, by więcej pisać. Ale przesyłam wam wyrazy mojej miłości" – mogliśmy przeczytać w opisie pod selfie.
Koledzy i koleżanki z branży zareagowali na wieści o wypadku z przygnębieniem. Mark Ruffalo, który towarzyszył Rennerowie na planie trzech produkcji z serii "Avengers", zwrócił się do fanów z prośbą o to, by "słali w kierunku aktora swoją dobroć".
Początki kariery filmowej Jeremy'ego Rennera - grał Dahmera
Jeremy Renner urodził się w 1971 roku w Modesto, największym mieście hrabstwa Stanislaus w stanie Kalifornia. Jego ojciec był właścicielem kręgielni McHenry Bowl w latach 80. i rozwiódł się z matką przyszłego gwiazdora kina, gdy ten miał zaledwie dziesięć lat. Aktor doczekał się aż siódemki rodzeństwa, z czego najmłodszy członek rodziny urodził się stosunkowo niedawno, bo w 2011 roku.
Można powiedzieć, że od zawsze coś ciągnęło Rennera w stronę aktorstwa. Z początku miał inne plany zawodowe na przyszłość. Gdy wstąpił do college'u, wybrał jako kierunki studiów informatykę oraz kryminologię, a w teatrze grywał na boku.
Pierwsze kroki w branży filmowej Renner stawiał w komedii National Lampoon's Senior Trip z 1995, w której zagrał dość małą rolę ucznia zdobywającego słabe oceny. W międzyczasie dorabiał również jako wizażysta. Później pojawił się gościnnie w programie "Deadly Games" i "Strange Luck".
Następnie poszerzał swoje horyzonty, odgrywając epizodyczne role w sitcomie "Zoe, Duncan, Jack and Jane", dramacie telewizyjnym "The Net", serialu "Time of Your Life" z Jennifer Love Hewitt i spin-offie "Buffy: Postrach wampirów" - "Angel".
W 2002 roku Rennera obsadzono w roli seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera (zwanego także kanibalem z Milwaukee) w thrillerze kryminalnym "Dahmer". Jego występ został ciepło przyjęty przez krytyków i nominowany w kategorii "najlepszego aktora" do Independent Spirit Award. Sam aktor wspomina, że rola zabójcy siedemnastu osób była dla niego sporym wyzwaniem.
Kolejnym dużym sukcesem w raczkującej karierze Rennera był angaż do filmu "SWAT" z Colinem Farrellem, a także islandzko-amerykańskiego thrillera noir "A Little Trip to Heaven" z Julią Stiles i Forestem Whitakerem. W 2007 roku otrzymał drugoplanową rolę w "Zabójstwie Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" w reżyserii Andrew Dominika (kontrowersyjna "Blondynka").
Dwa lata później miał okazję sięgnąć po Oscara za występ eksperta wśród saperów, Williama Jamesa, w "The Hurt Locker. W pułapce wojny" Kathryn Bigelow. Dobra passa nie opuściła go też w 2010 roku, gdy otrzymał swoją drugą nominację do złotej statuetki Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej za "Miasto złodziei" Bena Afflecka.
Jeremy Renner jako Hawkeye w "Avengersach"
Zanim Renner zasilił na dobre szeregi "Avengersów", pojawił się na minutę w filmie "Thor" z Chrisem Hemsworthem, gdzie widzowie po raz pierwszy mogli ujrzeć go w roli komiksowego łucznika Clinta Bartona aka Hawkeye'a. Rok po premierze hitu Kennetha Branagha o nordyckim bogu piorunów aktor zagrał w "The Avengers" i czwartej odsłonie serii "Bourne" - "Dziedzictwo Bourne'a".
W 2013 roku wystąpił w horrorze "Hansel i Gretel: Łowcy czarownic" będącym reinterpretacją baśni o Jasiu i Małgosi. Jego nazwisko znalazło się też w obsadzie głośnej czarnej komedii "American Hustle" Davida O. Russella opowiadającej o operacji FBI ABSCAM, która doprowadziła w latach 70. i 80. do skazania siedmiu członków Kongresu Stanów Zjednoczonych za przekupstwa i korupcję.
Lata 2015-2021 był dla niego pasmem sukcesów w Marvel Cinematic Universe- zagrał bowiem w filmach "Avengers: Czas Ultrona", "Kapitanie Ameryce: Wojnie bohaterów" oraz w "Avengers: Koniec gry". Wiadomo, że gwiazdor nakręcił sceny do "Avengersów: Wojny bez granic", lecz wytwórnia podjęła decyzję o wycięciu sekwencji na końcowych etapach produkcji.
Widzowie mogli zobaczyć Rennera także w roli Williama Brandta w "Mission: Impossible - Rogue Nation" w 2015 roku. Ze względu na napięty harmonogram aktor nie powrócił jako ta postać w "Mission: Impossible - Fallout".
W listopadzie 2021 roku na platformie Disney+ swoją premierę miały dwa odcinki miniserialu poświęconego Hawkeye'owi "Hawkeye", którego fabuła rozgrywała się przed świętami Bożego Narodzenia. Produkcja wprowadziła do marvelowskiego uniwersum postać następczyni łucznika, Kate Bishop (Hailee Steinfeld).
Jeremy Renner - życie prywatne i praca poza kinem
W 2017 roku Renner założył własną aplikację mobilną "Jeremy Renner", którą stworzył wraz z firmą Escapex. Grono jej użytkowników stanowili fani aktora, którzy wewnątrz apki budowali tam swoją własną społeczność, dzielili się z gwiazdorem swoimi opiniami na temat jego ról i mogli organizować różne konkursy. Odtwórca Hawkeye'a był zmuszony zamknąć swoją firmę w 2019 roku po tym, jak do mediów napłynęły liczne kontrowersje dotyczące cenzury i zastraszania w aplikacji.
W 2014 roku Renner poślubił kanadyjską modelkę Sonni Pacheco, z którą doczekał się córki. Niestety związek po roku się rozpadł. Warto zaznaczyć, że była żona aktora i jego pociecha pojawiły się gościnnie w "American Hustle".